Łukasz Żygadło: Iran i Japonia grają inną siatkówkę

Za nimi trzy zwycięskie mecze w turnieju o Puchar Świata - z Kubą, Serbią i Argentyną. W czwartek, po dniu przerwy, polscy siatkarze przystąpią w Osace do walki o olimpijski awans.

Polscy siatkarze są już w Osace, gdzie w czwartek i piątek rozegrają kolejne mecze w turnieju o Puchar Świata z Iranem i Japonią. Do dalszych gier biało-czerwoni przystąpią z pozycji wicelidera. Prowadząca Rosja ma lepszy bilans setów.

- Zawodnicy są po treningu. Zajęcia odbywały się w hali meczowej. Teraz sztab szkoleniowy i zespół skupiają się na spotkaniu z Iranem. Gra tej drużyny była przedmiotem analizy w czasie pokazu wideo – powiedział menadżer polskiego zespołu Andrzej Wołkowycki. W środę polscy siatkarze przyjechali z Nagoi do Osaki, a trasę pokonali autokarem w ciągu 2,5 godziny.

W pierwszych trzech spotkaniach Polska pokonała w Nagoi Kubę 3:0, Serbię 3:1 oraz Argentynę 3:1.

- Zwycięstwa w Nagoi na pewno podbudowały nasze morale – mówił po trzecim meczu w Pucharze Świata Michał Kubiak – Teraz mamy dzień wolny od spotkań. Postaramy się jak najszybciej zregenerować. W tym momencie najważniejsze jest to, żeby nie stracić punktów z tymi teoretycznie słabszymi zespołami. Nie możemy teraz nikogo lekceważyć. Droga do awansu jest jeszcze daleka, ale w Nagoi zrobiliśmy ku niemu duży krok.

Wszyscy zawodnicy przyznają, że mecze w Osace nie będą wcale takie łatwe jak mogłoby się wydawać. – Iran to bardzo dobry zespół. Mistrz Azji. Grają bardzo szybką siatkówkę, bardzo dobrą. Mają świetnego rozgrywającego i dwóch dobrych środkowych. Natomiast Japończycy grają u siebie i zapewne wszystko będzie im pomagać. Dlatego to będą dwa  bardzo trudne mecze- powiedział kapitan reprezentacji Polski Marcin Możdżonek.

- Teraz zagramy z teoretycznie słabszymi zespołami, ale takie mecze gra się trudniej – przyznał Łukasz Żygadło – Iran i Japonia to bardzo niewygodni przeciwnicy, grający inną siatkówkę. Z Iranem rozegraliśmy sparing przed rozpoczęciem Pucharu Świata. Znamy zawodników tego kraju ze spotkań z Paykanem w Klubowych Mistrzostwach Świata. Musimy się bardzo dobrze przygotować i skoncentrować. To nasza gra będzie w tych meczach najważniejsza.

- Tak to nie będą łatwe mecze - dodał trener Andrea Anastasi – Gramy z Iranem, a Iran pokonał Serbię. Jeżeli nie będziemy respektować i szanować przeciwnika to przegramy. Ale nie chcemy przegrać, chcemy wygrywać wszystkie mecze i awansować na igrzyska. To jest trudne zadanie, ale damy z siebie wszystko. Od zawsze naszą ideą jest walka o każdą piłkę.

Turniej o Puchar Świata jest pierwszą kwalifikacją olimpijską. Awans do igrzysk w Londynie uzyskają trzy najlepsze drużyny.