Eugeniusz Andrejuk, FIVB, 23 czerwca 2016

Historia meczów Ligi Światowej w Łodzi rozpoczyna się od dwóch wygranych spotkań z Australią w czerwcu 1999 roku. Prowadzona przez Ireneusza Mazura reprezentacja Polski sezon wcześniej debiutowała w tych bardzo popularnych w naszym kraju rozgrywkach.

Od piątku do niedzieli w łódzkiej Atlas Arenie z udziałem zespołów Argentyny, mistrza Europy Francji, mistrza olimpijskiego Rosji i mistrz świata Polski rozegrany zostanie turniej Ligi Światowej. Po raz kolejny w tym mieście zobaczymy zespoły ze szczytu międzynarodowej czołówki.

- Łódź jest bardzo ważnym miejscem na siatkarskiej mapie Polski, a w Lidze Światowej zajmuje miejsce szczególne. Tutaj, najpierw w hali MOSiR-u, a następnie Atlas Arenie rozgrywano mecze z najlepszymi zespołami świata – powiedział były trener męskiej reprezentacji, Ireneusz Mazur. Pod kierunkiem tego szkoleniowca biało-czerwoni zagrali w LŚ w dwóch pierwszych edycjach.

W Lidze Światowej Polska debiutowała w 1998 roku. W pierwszym spotkaniu odniosła sensacyjne zwycięstwo nad Rosją w Lipiecku 3:2. Przed własną widownią zagrała dwa razy w Katowicach (Brazylia, Jugosławia) oraz ze Sborną w gdańskiej hali „Olivia”.

Rok później los przydzielił nam Australię, Rosję i mistrzów świata Włochów. W hali MOSiR-u w Łodzi Polska spotkała się dwa razy z drużyną z Antypodów i nie miała problemu z udowodnieniem swojej wyższości – 3:1 (28:30, 29:27, 25:23, 25:18) oraz 3:0 (25:20, 25:15, 25:18).

Pięć zwycięstw w dwunastu spotkaniach dało Polsce dziewiąte miejsce w klasyfikacji końcowej. Liga Światowa odniosła wielki sukces organizacyjny. Miejsca na widowniach nie mogły pomieścić wszystkich chętnych. W 1999 roku Polski Związek Piłki Siatkowej podpisał umowę z Polkomtelem, który od tej pory wspiera Polską Siatkówkę.

Na kilka najbliższych lat reprezentacja Polski zagościła w Łodzi w rozgrywkach Ligi Światowej. W 2000 roku prowadzeni przez Ryszarda Boska biało-czerwoni zmierzyli się z Brazylią, która szykowała się na pozycję globalnego hegemona. W pierwszym meczu gospodarze wygrali 3:1 (25:23, 25:17, 20:25, 25:23), a w drugim zeszli z boiska pokonani 0:3 (20:25, 15:25, 33:35). Rok później były dwie porażki z Rosją 1:3 oraz 0:3. Nie przeszkodziły one w wyprzedzeniu Grecji oraz Wenezueli i awansie do finałowego turnieju Ligi Światowej w Katowicach.

W 2002 roku w wyjazdowych meczach w Argentynie i Brazylii biało-czerwoni zapoczątkowali długą serię zwycięstw, którą kontynuowali w meczach u siebie. W Łodzi spotkali się z Argentyń czykami i wygrali 3:1 (23:25, 25:22, 25:20, 25:18) oraz 3:0 (25:13, 27:25, 25:20). W składzie rywali byli tej klasy zawodnicy co Marcos Milinković, Hugo Conte (ojciec Facundo), Pablo Meana czy Jorge Elgueta. W drużynie prowadzonej przez Waldemara Wspaniałego zobaczyliśmy m.in. Piotra Gruszkę, Dawida Murka, Marcina Nowaka, Pawła Papke, Roberta Szczerbaniuka, Sebastiana Świderskiego, Pawła Zagumnego i Rafała Musielaka na libero.

- Doskonale pamiętam atmosferę tych meczów. Była cudowna. Zawodnicy mieli znakomity doping. Aż chciało się grać, a gdy komplet widzów zaintonował „Pieśń o małym rycerzu” to coś ściskało za gardło. Łódź jak co roku fantastycznie wpisała się w organizację Ligi Światowej – wspomina tamte spotkania z Argentyną, trener Wspaniały.

Kolejne mecze reprezentacja Polski rozegrała w Łodzi pod kierunkiem Raula Lozano, pierwszego zagranicznego trenera naszych siatkarzy, który wygrał konkurs ogłoszony przez Polski Związek Piłki Siatkowej. W 2005 roku były dwa zwycięstwa nad Grecją 3:2 i 3:0, a w 2006 biało-czerwoni spotkali się z Serbią i Czarnogórą, mającą w składzie Ivana Mljkovica, Nikolę Grbica. Andriję Gerica, Gorana Vujevica, Slobodana Boskana, zawodników którzy w 2000 roku zdobyli złoty medal olimpijski.

Według oficjalnych danych FIVB zwycięskie spotkanie Polaków nad Serbią i Czarnogórą (trener Ljubomir Travica) 3:1 (25:23, 21:25, 25:18, 25:19) oglądało 9780 widzów. Pierwsze spotkanie gospodarze przegrali 1:3 (17:25, 25:21, 24:26, 21:25). Kilka miesięcy później polscy siatkarze zdobyli w Japonii wicemistrzostwo świata.

W kolejnych dwóch latach biało-czerwoni pokonali Chiny 3:0 i 3:2 oraz Japonię 3:1 i 3:1.

Od 2009 roku rozpoczyna się nowy rozdział w łódzkiej części meczów reprezentacji Polski w piłce siatkowej mężczyzn. Oddana do użytku została nowa hala – obecna Atlas Arena.

Pod koniec czerwca biało-czerwoni dwa razy przegrali z Brazylią - 0:3 (23:25, 22:25, 10:25) i 0:3 (19:25, 21:25, 20:25), a FIVB informowała o 13 tysiącach widzów na trybunach. Od 25 września do 4 października rozegrane zostały tutaj mistrzostwa Europy kobiet,  w których nasz zespół zdobył brązowy medal. Wcześniej cieszyliśmy się ze złotego medalu męskiej reprezentacji, zdobytego na boiskach w Turcji.

W Lidze Światowej rok później graliśmy z Kubą i ulegliśmy 0:3 oraz 1:3.  W 2011 roku publiczność w Łodzi miała okazję zobaczyć spotkania z mistrzem olimpijskim USA, które zakończyły się wynikami 3:0 i 0:3.

W ostatnich latach polscy siatkarze przegrali w 2013 roku z Brazylią 2:3 i pokonali rok później Włochów 3:1. Ten ostatni wynik był przedsmakiem wielkiego sukcesu w FIVB Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014, w których drużyna Stephane Antigi sięgnęła po złoty medal.

W sumie w Łodzi (MOSiR i Atlas Arena) reprezentacja Polski w piłce siatkowej mężczyzn rozegrała w Lidze Światowej 26 meczów.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej