Katarzyna Porębska, 5 lipca 2014

Polska wygrywając z Iranem 3:1 utrzymała się w walce o awans do turnieju Final Six Ligi Światowej. W sobotę w Ergo Arenie odbędzie się drugie spotkanie tych drużyn (20.15, Polsat Sport).

Polska pokonała w piątek Iran 3:1 (17:25, 26:24, 25:23, 25:23) meczu fazy interkontynentalnej Ligi Światowej. - Chcemy dać trochę radości kibicom, którzy ciągle w nas wierzą - powiedział Paweł Zatorski, libero reprezentacji Polski.

Biało-czerwoni bardzo słabo zaczęli pierwszą partię piątkowego spotkania. Polacy mieli spore problemy z przyjęciem zagrywki oraz wyprowadzeniem skutecznego ataku. Jednak od drugiego seta podopieczni Stephane Antigi znacząco poprawili swoją grę, głównie w polu serwisowym.

- Muszę przyznać, że nie przyjemnie było przegrać trzy razy z rzędu i to w dodatku w nie najciekawszym stylu. Mimo, że w czwartek Włochy przegrały z Brazylią i trochę oddalił się od nas finał, cały czas wierzyliśmy w zwycięstwo. Chcemy dać radości kibicom, którzy ciągle w nas wierzą. Mam nadzieję, że w sobotę zaprezentujemy się równie dobrze - powiedział Paweł Zatorski.

Iran już tydzień temu zapewnił sobie udział w Final Six, które zostanie rozegrany we Florencji 16-20 lipca 2014 roku. Nie oznacza to, że podczas meczów z Polakami Irańczycy poddadzą się bez walki, co z resztą pokazali w piątek w Ergo Arenie.

- Irańczycy od dawna nie przegrali spotkania. Nie są przyzwyczajeni do wyraźnych porażek. Widać, że jak tracą punkty bardzo iskrzy nawet w ich zespole. Ich rozgrywający obraża się na zawodników, do których wystawia piłki. Nam z kolei ich niepowodzenia i nieporozumienia pomagają w grze - podkreślił libero.

Po porażce z Brazylią w Bydgoszczy i dwóch przegranych w Teheranie coraz więcej mówiło się, że polscy siatkarze są zmęczeni i nie mają wystarczająco czasu na regenerację. Czy zawodnicy, rzeczywiście są aż tak przemęczeni po dwóch miesiącach wspólnej gry?

- Jesteśmy ze sobą od dwóch miesięcy w podróży.Nikomu nie trzeba mówić, że nie jest łatwo. Praktycznie cały czas jesteśmy w rozjazdach, ale taka jest nasza praca. My to kochamy. Myślę, że całe to zmęczenie rekompensuje nam gra przed wspaniałą, polską publicznością. Od początku tygodnia czekaliśmy na kolejne mecze, zwłaszcza te rozgrywane w Polsce - zakończył Zatorski.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej