Jadwiga Kondratiuk, fot. FIVB, 2 czerwca 2012

Polska - Finlandia 3:0 (26:24, 25:18, 25:18) w pierwszym sobotnim meczu turnieju grupy B Ligi Światowej siatkarzy. W niedzielę gospodarze zagrają z Brazylią (20.00, Polsat Sport)

Polska pokonała w Katowicach Finlandię 3:0 (26:24, 25:18, 25:18) w meczu drugiego dnia turnieju grupy B Ligi Światowej. W drugim sobotnim spotkaniu Brazylia wygrała z Kanadą 3:1 (23:25, 25:18, 25:23, 25:15)

W sobotę podopieczni trenera Andrei Anastasiego odnieśli drugie zwycięstwo w katowickim turnieju. W piątek wygrali z Kanadą 3:0. W niedzielę spotkają się z Brazylią (20.00, Polsat Sport).

Gospodarze wbiegli na boisko bez świetnie spisującego się w meczu z Kanadą - Łukasza Wiśniewskiego, który oprócz dobrej gry na siatce, popisał się także odrzucającym rywali od siatki serwisem. Podopieczni Daniela Castellaniego natomiast, musieli poradzić sobie bez Olli-Pekka Ojansivu, który po turnieju w Toronto doznał kontuzji mięśnia brzucha.

Biało-czerwoni na początku inaugurującego seta spisywali się nierówno. Po pierwszej przerwie technicznej za Michała Kubiaka wszedł Michał Winiarski, który miał wzmocnić przyjęcie. Z pola serwisowego zagrywką, przeciwników straszył Piotr Nowakowski. Dobra gra dała gospodarzom prowadzenie 16:13. Po wznowieniu gry Finowie zmniejszyli straty. Polacy prowadzili minimalnie 19:18, 24:23. Biało - czerwoni nie wykorzystali pierwszej piłki setowej. Pierwsza partia zakończyła się asem serwisowym Zbigniewa Bartmana.

Na początku drugiego seta gospodarze wypracowali sobie czteropunktowe prowadzenie, dzięki precyzji na kontrach. Zadanie Polakom, ułatwiali Finowie, którzy popełniali sporo błędów. Biało-czerwoni prowadzili po pierwszej przerwie technicznej 8:5, ale po wznowienie gry szybko stracili przewagę (10:10).  Finowie ryzykowali zagrywką. Polacy odpowiadali kutecznymi atakami z piłek sytuacyjnych. Kapitalna seria Michała Winiarskiego na zagrywce zakończyła drugą partię.

Do połowy trzeciej partii można było mieć wątpliwości który z zespołów odniesie zwycięstwo w tym fragmencie spotkania. Polska prowadziła 15:14, a rywale dotrzymywali naszej drużynie kroku. Łukasz Żygadło posyłał piłki do skrzydeł. Słabiej, w ekipie gospodarzy funkcjonował blok, który w piątkowym meczu stanowił kluczowy element.

Po drugiej przerwie technicznej gospodarze nie zwalniali ręki w polu serwisowym.  Coraz częściej były grane akcje ze środka. Przewaga Polski rosła bardzo szybko – 20:17, 22:17, 24:18.Mecz zakończył blok biało - czerwonych.

Polska:
Żygadlo (4 pkt), Bartman (18), Nowakowski (9), Możdżonek (7), Kurek (13), Kubiak, Ignaczak (l) oraz Winiarski (7), Ruciak
Finlandia: Tervaportti, Sitala, Hietanen, Mikko Oivanen (15), Matti Oivanen (8), Lehtonen, Mantyla (l) oraz Esko, Sammelvuo, Tuominen

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej