- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Reprezentacje - siatkówka
- Seniorzy
- LŚ: Polacy wciąż bez zwycięstwa
KS, 23 czerwca 2013
Po piątkowej porażce reprezentacja Polski nie zdołała zrewanżować się Francuzom. W Tuluzie Polacy przegrali drugi mecz 2:3 i w dalszym ciągu pozostają bez zwycięstwa w tegorocznej Lidze Światowej.
Trener Andrea Anastasi nie zdecydował się na żadne zmiany w zespole i w drugim meczu na boisko wybiegła ta sama szóstka co w poprzednim spotkaniu. Mecz rozpoczął atak ze środka Le Roux. Na parkiecie toczyła się wyrównana walka, po skutecznym bloku naszych siatkarzy Polacy schodzili na pierwsza przerwę techniczną prowadząc 8:7, jednak na drugiej to Francuzi prowadzili 16:15. Dobre zagrywki Toniuttiego powiększyły przewagę trójkolorowych 22:18. Set zakończył Moreau.
Biało-czerwoni dobrze rozpoczęli drugą odsłonę 5:3. Wystarczyły jednak dwa niedokładne przyjęcia zagrywki Ngapetha, by rywale odrobili straty i wyszli na prowadzenie 8:7. Nasi siatkarze nie zwiesili jednak głów - wzmocnili zagrywkę, urozmaicili rozegranie i na efekty nie trzeba było długo czekać - 14:18. Trener Tillie szybko sięgnął po podwójną zmianę. Na boisku pojawili się Redwitz i Sidibe. Manewr okazał się strzałem w dziesiątkę, bo jego podopieczni błyskawicznie odrobili dystans 21:20. O losach seta znów rozstrzygnęły skuteczne kontry, ale tym razem ich autorami byli Polacy.
Na początku trzeciej partii toczyła się walka punkt za punkt. Po pierwszej przerwie technicznej naszemu zespołowi przydarzył się przestój w grze. Rywale serią zdobyli punkty i objęli prowadzenie 16:11. Mimo, że podopieczni trenera Anastasiego zdołali w pewnym stopniu zniwelować straty 21:19, to końcówka należała do Francuzów, którzy wygrali do 20.
Kolejny set rozpoczął się od dwóch pomyłek Ngapetha w ataku, które pozwoliły polskiej drużynie wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Gospodarze zaczęli popełniać błędy własne, co skutecznie wykorzystali nasi reprezentanci 16:11. Możdżonka zastąpił Wrona, który bardzo dobrze radził sobie zarówno w ataku, jak i bloku. Polacy do końca odsłony kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i doprowadzili do tie-breaka.
W piątym secie od początku toczyła się zacięta walka o każdy punkt. Gospodarze dwukrotnie wyszli na dwupunktowe prowadzenie, ale Polacy szybko wyrównali wynik. Ostateczne akcje należały jednak do Francuzów, którzy zakończyli mecz skuteczną kontrą.
Francja - Polska 3:2 (25:21, 23:25, 25:20, 21:25, 15:13)
Polska: Żygadło, Bartman, Winiarski, Kurek, Nowakowski, Możdżonek, Ignaczak (L) oraz Ruciak, Kubiak, Jarosz
Francja: Toniutti, Moreau, Ngapeth, Lyneel, Le Roux, Hardy-Dessources, Grebennikov (L) oraz Redwitz, Sidibe
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej