LŚ: Brazylia - Polska 0:3

Polscy siatkarze odnieśli znakomity sukces. W meczu grupy A Ligi Światowej pokonali na wyjeździe Brazylię 3:0.

Brazylia przegrała z Polską 0:3 (24:26, 26:28, 21:25) w meczu grupy A Ligi Światowej fazy interkontynentalnej. Biało-czerwoni zrewanżowali się za czwartkową porażkę 0:3.

Polska: Fabian Drzyzga, Grzegorz Bociek, Karol Kłos, Andrzej Wrona, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Krzysztof Ignaczak (l) orazDawid Konarski, Michał Ruciak, Łukasz Perłowski; Brazylia: Rezende, Lucarelli, Saatkamp, Bonatto, Theo, Fonteles, Pedreira Junior (l) oraz Vissotto, Silva, Raphael.

- Jestem bardzo zły. Była szansa na zwycięstwo. Zabrakło doświadczenia, chłodnej głowy w najważniejszych momentach. W piątek postaramy się wykorzystać swoją szansę - mówił po porażce w czwartek Karol Kłos. Dzień później biało-czerwoni znakomicie wykorzystali szansę i po wspaniałej walce wygrali ze znakomitym przeciwnikiem.

Pierwszy set był wyrównany od pierwszej do ostatniej piłki. Walczono punkt za punkt. W końcówce swietnie zafunkcjonował polski blok.

W drugiej partii biało-czerwoni walczyli bez kompleksów. Świetnie zaczęli ten fragment spotkania i prowadzili 8:5. Podopieczni trenera Stephane Antigi utrzymywali minimalną przewagę. Gospodarze wyrównali. W końcówce było wiele walki. Biało-czerwoni odpowiadli ciosem za cios i wygrali.

Na początku trzeciego seta Polska prowadziła 6:3. Po przestoju straciła sześć punktów. Gospodarze wygrywali kolejne akcje. Znakomitą zmianę dał Dawid Konarski. Asem wyrównał na 15:15. Po drugiej przerwie technichnicznej inijatywa należała do polskich siatkarzy. Świetnie kontrowali. Punkty zdobywał Konarski. Brazylia zaczęła odrabiać straty. Przy stanie 23:21 Stephane Antiga poprosił o czas. Kolejną akcję skończył Konarski. Za chwilę było 25:21 dla Polski po znakomitek grze biało-czerwonych.

- Jak dla mnie rewelacja - napisał na facebooku Bartosz Kurek.

- Zestajemy w Brazylii dwa dni. Teraz jeszcze cieszymy się, ale szybko zabieramy się do pracy. Będziemy mieli tutaj trzy treningi - powiedział trener Polski, Stephane Antiga. Następne mecze biało-czerwoni rozerają we Włoszech.