KS, 7 lipca 2011

Drugiego dnia turnieju finałowego Ligi Światowej Rosja pokonała reprezentację Kuby 3:0 (25:20, 25:20, 25:20), Brazylia wygrała z USA 3:1 (15:25, 25:22, 25:22, 25:15), a Argentyna ograła Bułgarię 3:0 (25:17, 25:22, 25:22).

Grupa F

Kuba – Rosja 0:3 (20:25, 20:25, 20:25)

Doświadczenie Rosjan wzięło górę, a błędy własne zgubiły reprezentację Kuby. Podopieczni trenera Vladimira Alekno dominowali na boisku od pierwszej do ostatniej piłki. Natomiast Kubańczycy po wczorajszym dobrym meczu z Brazylijczykami, dziś jakby nie mieli siły. Popełniali bardzo dużo błędów własnych, co przyczyniło się do ich porażki.

USA – Brazylia 1:3 (25:15, 22:25, 22:25, 15:25)

Stany Zjednoczone w meczu wczorajszym zostały pokonane przez Rosjan. Dzisiejszy mecz z Brazylijczykami był dla nich ostatnią szansą na awans do półfinału. Przystąpili do spotkania bardzo skoncentrowani i zmotywowani. Gładko wygrali pierwszego seta do 15. Jednak w trzech kolejnych setach triumfowali podopieczni trenera Rezende.

Grupa E

Bułgaria – Argentyna 0:3 (17:25, 22:25, 22:25)

Pierwszego dnia turnieju Bułgarzy rozegrali ciężki mecz z Polakami, który przegrali po tie-breaku. Argentyna sprawiła niespodziankę publiczności i pokonała Włochów. Również w dzisiejszym spotkaniu Argentyńczycy zaprezentowali siatkówkę na wysokim poziomie i pokonali zespół z Bułgarii w trzech setach.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej