JU/foto: Piotr Sumara, 5 lipca 2014

W gdańskiej Ergo Arenie zakończył się drugi mecz ostatniej kolejki rundy interkontynentalnej Ligi Światowej. W piątek Polska pokonała Iran 3:1 a w sobotę 3:0 i nadal ma szanse na awans do Final Six we Florencji. O tym rozstrzygnie wynik niedzielnej potyczka Włochy - Brazylia. Włosi muszą nie stracić dwóch punktów z Brazylią.

W gdańskiej Ergo Arenie zakończył się  drugi mecz ostatniej kolejki rundy interkontynentalnej Ligi Światowej. W piątek Polska pokonała Iran 3:1 a w sobotę 3:0 i nadal ma szanse na awans do Final Six we Florencji. O tym rozstrzygnie wynik niedzielnej potyczka Włochy - Brazylia. Włosi muszą nie stracić dwóch punktów z Brazylią.

Polska – Iran 3:0 (25:23, 25:20, 25:17)

Polska: Piotr Nowakowski, Michał Winiarski, Dawid Konarski, Karol Kłos, Fabian Drzyzga, Rafał Buszek, Krzysztof Ignaczak (L), Paweł Zatorski (L) – Andrzej Wrona

Iran: Mir Saed Marouflakrni, Farhad Ghaerni, Eraghi Seyed Mohammad Musavi, Adel Gholami, Amir Ghafour, Mojtaba M. Mirzajanpour, Ahangaran V. Farhad Zarif (L) - Mojtaba M. Mirzajanpour, Mehdi Mahdavi

Sędzia I: Rolando Cholakian (ARG)

Sędzia II: Denis Cesepedes (DOM)

Bez Mariusza Wlazłego, który w piątek mimo jeszcze niepełnej dyspozycji zdecydował, że pomoże swoim kolegom w meczach rewanżowych z Iranem rozpoczęło się ostatnie spotkanie rundy interkontynentalnej Ligi Światowej 2014’.  W secie pierwszym Polacy pokazali, że na boisku uczynią wszystko by awansować do Final Six we Florencji. Naturalnie mają świadomość, że tak naprawdę o ich udziale w turnieju finałowym Ligi Światowej zadecyduje wynik jutrzejszej potyczki Włochy – Brazylia, ale wyraźne zwycięstwo nad Iranem ograniczy do minimum liczbę ewentualnych kombinacji, Dlatego do początku potyczki biało-czerwoni narzucili rywalom warunki gry i… niemal do końca je dyktowali. Sędziowskie wątpliwości sprawiły, że na finiszu zrobiło się nerwowo i emocjonująco. Polacy wytrzymali napięcie i zwyciężyli do 23.

W sporcie najważniejsza jest konsekwencja. Dlatego w partii numer dwa Polacy od początku postanowili dyktować rywalom warunki gry. Biało-czerwoni nie prowadzili wysoko, ale kontrolowali przebieg rywalizacji konsekwentnie uciekając Irańczykom z jednego na dwa na trzy punkty a później więcej punktów. Kapitalne zagrywki Rafał Buszka sprawiły, że Polacy oddalili się do rywalki na sześć punktów i pozostało naszym pilnować przewagi. Upilnowali wygrywając po kapitalnej grze do 20.

Fenomenalny atak Rafała Buszka i poprawka z zagrywki Michała Winiarskiego sprawiły, że na starcie trzeciej partii Polacy wyszli na prowadzenie 8:5. W siatkówce, tak jak w każdej dyscyplinie najistotniejsza jest konsekwencja i tej zasady trzymali się siatkarze Stephane’a Antigi uzyskując niewielką, ale w miarę bezpieczną, dwu, trzypunktową przewagę. Iran weryfikował sędziowskie orzeczenia, ale i w tej kwestii się mylił. Podczas drugiej przerwy technicznej Polacy prowadzili 16:13. Presja naszej drużyny była konsekwentna. Rywali zaczęli się regularnie mylić i bać ekstremalnych rozwiązań, które im wychodziły tydzień temu w Teheranie.  Gracze Stephane’a Antigi  byli bardzo rozsądni i kontrolowali przebieg meczu do jego finiszu zwyciężając do 17.

Teraz pozostaje nam życzyć, jak najwyższego zwycięstwa Włochom w meczu z Brazylią. To sprawi, że biało-czerwoni zagrać mogą w Finak Six Ligi Światowej we Florencji.

 

 

Polska

1. Piotr Nowakowski

2. Michał Winiarski

3. Dawid Konarski

7. Karol Kłos

8. Andrzej Wrona

10. Mariusz Wlazły

11. Fabian Drzyzga

15. Łukasz Żygadło

16. Krzysztof Ignaczak (L)

17. Paweł Zatorski (L)

20. Mateusz Mika

21. Rafał Buszek

Trener: Stephane Antiga

Asystent trenera: Philippe Blain

Iran

4. Mir Saed Marouflakrni

5. Farhad Ghaerni

6. Eraghi Seyed Mohammad Musavi

7. Damanbi Pourya Fayazi

8. Ahangaran V. Farhad Zarif (L)

9. Adel Gholami

10. Amir Ghafour

12. Mojtaba M. Mirzajanpour

13. Mehdi Mahdavi

16. Armin Tashajori

17. Reza Ghara

22. Ghara H. Milad Ebadipour

Trener: Slobodan Kovac

Asystent trenera: Hossein GH. Madani

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej