JU, 22 czerwca 2014

W bydgoskiej Hali Sportowo – Widowiskowej Łuczniczka w meczu Ligi Światowej Polska przegrała z Brazylią 0:3. W piątek, w Krakowie biało-czerwoni pokonali Brazylijczyków 3:1.

W bydgoskiej Hali Sportowo – Widowiskowej Łuczniczka w meczu Ligi Światowej Polska przegrała z Brazylią 0:3.

W piątek, w Krakowie biało-czerwoni pokonali Brazylijczyków 3:1.

Polska - Brazylia 0:3 (21:25, 16:25, 17:25)

Polska: Piotr Nowakowski, Dawid Konarski, Andrzej Wrona, Fabian Drzyzga, Mateusz Mika, Rafał Buszek, Paweł Zatorski (L) –  Michał Winiarski, Grzegorz Bociek, Łukasz Żygadło, Karol Kłos

Brazylia: Bruno, Wallace, Sidao, Murilo, Lucarelli, Lukas, Mario (L) – Raphael, Visotto

Sędziowie:  

I Liu Jiang (CHN)

II Ali Jaafar (BRN)

W pierwszym secie rywale uzyskali na początku dwa punkty przewagi, ale nie dotrwali z nią do pierwszej przerwy technicznej, podczas której Polacy wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Biało-czerwoni nie grali fascynująco. Brazylijczycy z kolei budowali przewagę i wkrótce wyszli na prowadzenie 13:10. W tym momencie zareagował Stephane Antiga, prosząc o przerwę. Poskutkowało – Piotr Nowakowski zaskoczył na zagrywce i Polacy doprowadzili do remisu. Tym razem o pauzę poprosił Bernardo Rezende. Tym razem nie zaskoczyło. Polacy na drugiej przerwie ponownie prowadzili jednym punktem. Brazylijczycy wymienili atakującego i rozgrywającego a przede wszystkim nie zamierzali ustąpić. Nasi siatkarzy zaczęli mieć problemy z przyjęciem i w rezultacie przeciwnicy objęli prowadzenie 21:18. Tym razem przerwa na żądanie polskiego szkoleniowca i zmiany w zespole nie dały pozytywnego efektu i Brazylia wygrała do 21.

W drugim secie Polacy zaczęli z Michałem Winiarskim w wyjściowym ustawieniu, który zastąpił Mateusza Mikę. Brazylijczykom udało się bowiem skutecznie wyeliminować lidera naszego lidera z piątkowego spotkania w Krakowie. Nie udało się natomiast naszej drużynie wykreować lidera w tej części gry. Brazylijczycy grali bardzo konsekwentnie i skutecznie. Wyraźnie zdominowali przebieg rywalizacji. Podnieśli poziom zagrywki, grali kombinacyjnie i nie popełniali błędów. W rezultacie bardzo szybko uzyskali kilkupunktową przewagę, której nie roztrwonili zwyciężając do 16.

Partia trzecia to początek poszukiwań w składzie. Do gry wrócił Mateusz Mika, który zastąpił Rafała Buszka, a na pozycji atakującego Grzegorz Bociek w miejsce Dawida Konarskiego. Nadal jednak w działaniach ofensywnych polskiej drużynie brakowało skuteczności. Canarinhos już na starcie zyskali cztery punkty przewagi i tego skrupulatnie pilnowali, by wspomnianej przewagi nie pomniejszać.  W grze rywali widać było, że wyciągnęli wnioski w piątkowej porażki. Nie wdawali się w wymiany, tylko bezwzględnie atakowali, zachowywali czujność w obronie i bloku. Biało-czerwoni próbowali siatkarskich „oszustw”, które były efektywne w piątkowym meczu. Tym razem jednak rywale nie dali się wciągnąć w taką grę i konsekwentnie powiększali przewagę. Brazylia zwyciężyła do 17, a w cały, meczu 3:0.

Obydwie drużyny mają tyle samo punktów, ale Brazylijczycy zagrają tylko dwa mecze we Włoszech a przed Polakami cztery potyczki z Iranem. 

 

Polska

1. Piotr Nowakowski

2. Michał Winiarski

3. Dawid Konarski

6. Bartosz Kurek

7. Karol Kłos

8. Andrzej Wrona

9. Grzegorz Bociek

11. Fabian Drzyzga

15. Łukasz Żygadło

17. Paweł Zatorski (L)

20. Mateusz Mika

21. Rafał Buszek

Trener: Stephane Antiga

Asystent trenera: Philippe Blain

 

Brazylia:

1. Bruno Mossa Rezende

2. Isac Santos

4. Wallace De Souza

5. Sidnei Dos Santos Junior

6. Leandro Visotto Neves

8. Murilo Endres

10. Ricardo Lucarelli Santos de Souza

12. Luiz Felipe Marques Fonteles

16. Lucas Saatkamp

19. Mario Da Silva Pedeira Junior

20. Raphael Veira De Oliveira

22. Lucas Eduaro Loh

Trener: Bernardo Rezende

Asystent Trenera: Leonaldo Roberley

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej