Angelika Knopek, FIVB, 19 czerwca 2016

- Teraz jesteśmy w dobrej formie i dobrym humorze - mówił Uros Kovacević, przyjmujący reprezentacji Serbii, która pokonała Polskę 3:0 w turnieju Ligi Światowej w Kaliningradzie.

Serbia wygrała trzy mecze w turnieju Ligi Światowej w Kaliningradzie. W niedzielę pokonała Polskę 3:0.

Po meczu powiedzieli:
Nikola Grbic, trener reprezentacji Serbii:
To nie był taki łatwy mecz, jak wskazywałby wynik. Jestem zadowolony z tego, co osiągnęliśmy w Kaliningradzie. Ciężko było zachować siły i koncentrację przez trzy dni, ale udało nam się. Cieszę się, że udało nam się przenieść na boisko to, nad czym pracowaliśmy na treningach i to, o czym rozmawialiśmy od półtora miesiąca.

Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: Przyjechaliśmy tu, by nadal pracować nad swoją formą. Nie graliśmy żadnych meczów od czasu turnieju kwalifikacyjnego w Japonii. Mecze rozegrane tutaj były naszymi pierwszymi, nie spodziewaliśmy się, że będziemy odnosić zwycięstwa. Teraz będziemy kontynuować dalszą pracę.

Uros Kovacevic, przyjmujący reprezentacji Serbii: Moim zdaniem był to dla nas najłatwiejszy mecz w całym turnieju, ale trzeba mieć na uwadze, że Polska nie zagrała swoim podstawowym składem. Teraz jesteśmy zarówno w dobrej formie, jak i w dobrym humorze. Nie chciałbym mówić o swoim indywidualnym występie w tym meczu, bo jak wiadomo, siatkówka to gra zespołowa.

Karol Kłos, kapitan reprezentacji Polski: Dzisiaj grało nam się bardzo ciężko, ponieważ Serbia pokazała się ze świetnej strony. My mogliśmy zagrać lepiej, ale rywale spisywali się w obronie zdecydowanie lepiej od nas.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej