Konferencja prasowa po meczu Polska - Chiny 3:2

Polska odniosła czwarte zwycięstwo w kwalifikacjach olimpijskich w Tokio i jest bliska awansu do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Polska odniosła czwarte zwycięstwo w kwalifikacjach olimpijskich w Tokio i jest bliska awansu do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Biało-czerwoni przegrywali 0:2 i odwrócili losy rywalizacji. - Duch mojej drużyny pozwolił wrócić do gry - powiedział trener Stephane Antiga.

Po meczu powiedzieli:
Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski: Jestem szczęśliwy z wygranego meczu, ponieważ nie wybraliśmy najłatwiejszej drogi to zwycięstwa. W pierwszych dwóch setach drużyna z Chin miała dobre przyjęcie. Ja jednak doceniam ducha mojej drużyny. Chińczycy prowadzili w meczu 2:0, ale wróciliśmy do gry. Jutro mamy szansę zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie. Wenezuela jest jedną z najsłabszych drużyn w turnieju, ale musimy znaleźć w sobie dużo energii przed tym spotkaniem.

Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski: Jesteśmy zadowoleni z wygranej. Reprezentacja Chin była trudnym przeciwnikiem. Mieliśmy dużo problemów w pierwszych dwóch setach, ponieważ nie przyjmowaliśmy dobrze zagrywki przeciwnika. Chińczycy są najlepszą blokującą drużyną w tym turnieju, ale w trzecim, czwartym i piątym secie znaleźliśmy rozwiązanie jak ominąć ich blok. Jeszcze nie zakwalifikowaliśmy się na igrzyska. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby jutro wygrać mecz z Wenezuelą.  

Xie Guochen, trener reprezentacji Chin: Polska jest rewelacyjną drużyną. Jestem zadowolony z naszej gry w pierwszych dwóch setach. Od trzeciej partii zaczęliśmy popełniać błędy i daliśmy Polakom wiele szans na wygranie spotkania, ale i oni poprawili swoją grę. Zdobyliśmy jeden punkt w tym meczu, co jest dla nas istotne.

Jiao Shuai, kapitan reprezentacji Chin: To był dobry mecz, bo byliśmy w stanie pokazać dobrą siatkówkę w naszym wykonaniu. Reprezentacja Polski jest klasową drużyną i mogliśmy zobaczyć różnicę w poziomie technicznym obu drużyn. My na kolejne spotkania z tego meczu weźmiemy inspirację do walki.