Iwona Krótkiewicz/Elżbieta Poznar/fot. Piotr Sumara, 4 lipca 2015

Reprezentacja Polski pokonała Stany Zjednoczone 3:2 w Tauron Arenie w Krakowie w szóstej kolejce fazy interkontynentalnej I Dywizji Ligi Światowej 2015. Tym samym Polacy zapewnili sobie udział w Final Six, a w sobotę powalczą o pierwsze miejsce w grupie.

Reprezentacja Polski pokonała Stany Zjednoczone 3:2 w Tauron Arenie w Krakowie w szóstej kolejce fazy interkontynentalnej I Dywizji Ligi Światowej 2015. Tym samym Polacy zapewnili sobie udział w Final Six, a w sobotę powalczą o pierwsze miejsce w grupie.

David Lee (kapitan reprezentacji USA): Gratuluję Polsce awansu do Rio. Jesteśmy zasmuceni tą porażką. Myślę, że przegrana wynika z ilości naszych błędów w zagrywce.

Michał Kubiak (kapitan reprezentacji Polski): Jedziemy do Rio, a to był nasz cel przed rozpoczęciem Ligi Światowej. Jesteśmy dumni z tego, że udało się wyjść z tak trudnej grupy. Jutrzejszy mecz dla nas będzie swojego rodzaju sprawdzaniem. Chcemy go wygrać za wszelka cenę i zostać na pierwszym miejscu. Wiem, że to nie będzie miało znaczenia w Rio, ale chcemy to zrobić dla własnej satysfakcji i satysfakcji kibiców.  

John Speraw (trener reprezentacji USA): Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze. Zagraliśmy dobry pierwszy set i myślę, że zagraliśmy dobrze większą część trzeciego seta. Dobrze też radziliśmy sobie w czwartej partii.  Uważam jednak, że nie graliśmy za często konsekwentnie i nawet jeśli mieliśmy dobre przyjęcie, to nie mogliśmy grać tak dobrze, jak pokazywaliśmy w całej Lidze Światowej.

Stefan Antiga (trener reprezentacji Polski): Jestem bardzo zadowolony z tego, że awansowaliśmy do Final Six w Rio de Janeiro. Początkowo Amerykanie grali bardzo dobrze, a my robiliśmy za dużo błędów. Amerykanie są ambitni i walczyli do końca. Myślę, że obie drużyny mogą zagrać lepiej, ale to mam nadzieję zobaczymy jutro.  

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej