Kadra łyżwiarzy szybkich śledzi w Niemczech grę polskich siatkarzy

Od wczoraj kadra łyżwiarzy szybkich śledzi z Berlina grę naszej reprezentacji w FIVB Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014.

W gronie najlepszych polskich łyżwiarek i łyżwiarzy szybkich oraz sztabu szkoleniowego jest wielu sympatyków siatkówki. Jednym z nich jest Krzysztof Niedźwiedzki, trener srebrnej drużyny kobiet z igrzysk olimpijskich w Soczi.

- Niestety, od wczoraj nie możemy oglądać w telewizji meczów biało-czerwonych. Wyjechaliśmy na zgrupowanie lodowe do Niemiec – mówi Krzysztof Niedźwiedzki. – Rywalizację z Rosją możemy śledzić tylko w Internecie. Cieszymy się z osiąganych wyników i nie mamy wątpliwości, że polski zespół nie powiedział ostatniego słowa. Moim zdaniem będzie co najmniej finał.

Trener Niedźwiedzki podkreślił, że polscy siatkarze dostarczają mu wielkich emocji i pokazują charakter. - Poza tym jest to piękna dyscyplina sportu - podkreśla.

- Na całym świecie gry zespołowe są bardzo popularne – mówi trener kadry kobiet w łyżwiarstwie szybkim. – Dlatego z postawy polskich siatkarzy trzeba być dumnym. Z ich gry można czerpać pozytywną motywację. W meczu z Brazylią pokazali charakter, walczyli do końca i wyszli z trudnej sytuacji obronną ręką.