Jenia Grebennikov - zagraliśmy naprawdę świetnie

- Cały sezon reprezentacyjny możemy zaliczyć do udanych - mówi francuski libero Jenia Grebennikov. Mistrzowie Europy latem wygrali Ligę Światową, a w styczniu szykują się na kontynentalny turniej kwalifikacyjny w Berlinie, którego zwycięzca awansuje do igrzysk olimpijskich.

Reprezentacja Francji w siatkówce mężczyzn po raz pierwszy w historii zdobyła mistrzostwo Europy. W finale pokonała Słowenię 3:0. Mecz nie był jednostronny jak wskazuje wynik. Drugiej partii przyszli srebrni medaliści prowadzili 24:21. Trzeci set również zakończył się po walce na przewagi.

Siatkarze francuscy odnieśli drugi sukces w tym roku. Latem wygrali w Rio de Janeiro Ligę Światową. - Cały sezon reprezentacyjny możemy zaliczyć do udanych. Zagraliśmy naprawdę świetnie, o czym świadczy zwycięstwo w Lidze Światowej, ale przede wszystkim nasze złoto mistrzostw Europy. Przygotowywaliśmy się do tego bardzo długo i solidnie, bo chcieliśmy być gotowi na kolejne turnieje. W tej chwili jestem naprawdę dumny z siebie i swoich kolegów, ponieważ zwyciężyliśmy w dwóch ważnych imprezach tego roku – powiedział po meczu libero francuskiej drużyny, Jenia Grebennikov. Został on uznany najlepszym na swojej pozycji w całym turnieju.

Kolejnym ważnym celem dla europejskich drużyn narodowych będzie kontynentalny turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się na początku stycznia w Berlinie. Pytany o to wydarzenie zawodnik odpowiedział, że jeśli tylko uda nam się kontynuować dobrą passę, to my zdobędziemy w styczniu kwalifikację olimpijską.

- Prawdziwym marzeniem każdego sportowca jest udział w igrzyskach. Będziemy z pełną determinacją dążyć do tego celu. Niestety, będzie to bardzo trudne wyzwanie, ponieważ do Berlina przyjedzie osiem silnych drużyn z tym samym zadaniem – dostać bilet do Brazylii – ale ta sztuka uda się tylko jednemu zespołowi. Dlatego też będziemy pracować indywidualnie w swoich klubach, aby w styczniu z pełną determinacją wywalczyć upragnioną kwalifikację. Wierzę, że zwycięstwo będzie nasze - podkreślił Jenia Grebennikov.

Wcześniej ze zdobycia brązowego medalu cieszyli się Włosi. Ivan Zaytsev, atakujący tej reprezentacji, był w doskonałym nastroju: - Sądzę, że to był naprawdę wspaniały wieczór, szczególnie po sobotniej utracie złudzeń w walce o złoty medal mistrzostw Europy. Niemniej, dziś jesteśmy naprawdę szczęśliwi – mamy wspaniały zespół, gram ze świetnymi zawodnikami w jednej drużynie. Wspólnie, codziennie pracujemy na nasz sukces. Jestem pewien, że możemy się prezentować jeszcze lepiej - powiedział.

We wrześniu Włosi cieszyli się z awansu z Pucharu Świata do igrzysk olimpijskich. - Na pewno naszym największym osiągnięciem w tym sezonie jest zdobycie kwalifikacji na igrzyska podczas tegorocznego, morderczego Pucharu Świata. Jesteśmy jedynym zespołem na podium mistrzostw Europy, który zdobył już bilet do Rio. To oznaka naszej siły, bo ani Polaków ani Rosjan, z którymi rywalizowaliśmy w Japonii nie ma w fazie finałowej, dlatego naprawdę się cieszę, że możemy już spokojnie myśleć o występie w igrzyskach olimpijskich – zakończył z uśmiechem atakujący reprezentacji Włoch, Ivan Zaytsev.