Angelika Knopek, EA, 24 czerwca 2015

Polscy siatkarze awansowali do najlepszej czwórki drużyn I Igrzysk Europejskich w Baku. W środę biało-czerwoni pokonali w ćwierćfinale Słowację 3:0.

Polska pokonała w Baku Słowację 3:0 (25:16, 25:23, 25:19) w meczu 1/4 finału turnieju siatkarzy I Igrzysk Europejskich. Biało-czerwoni odnieśli pewne zwycięstwo i awansowali do półfinału rozgrywek. Rywale tylko fragmentami potrafili nawiązać wyrównaną grę.

Pierwszy punkt w dzisiejszym spotkaniu zapisał Marcel Lux, popisując się skutecznym atakiem (1:0). Przy zagrywkach Grzegorza Kosoka Polacy zdołali wypracować dwupunktową przewagę (4:2), która na pierwszej przerwie technicznej wzrosła do 8:5. Następnie przewaga biało-czerwonych rosła 11:6. Trener Palgut poprosił o przerwę. Chwila oddechu nie pomogła Słowakom w odrabianiu strat, gdyż na drugiej przerwie technicznej utrzymało się wysokie prowadzenie Polaków (16:10). Biało-czerwoni pewnym krokiem dążyli do zwycięstwa w premierowej odsłonie spotkania (20:12). Całą partię zakończył skuteczny atak Grzegorza Kosoka (25:16).

Drugiego seta lepiej rozpoczęli podopieczni Andrzeja Kowala (3:0), jednak dobrze dysponowany w ataku Stefan Chrtiansky szybko doprowadził do wyrównania wyniku (5:5). Do pierwszej przerwy technicznej obie drużyny toczyły zaciętą walkę punkt za punkt, ostatecznie to Polacy zeszli z parkietu z jednym punktem przewagi. Zaraz po niej Słoacy zdołali wyjść na prowadzenie (11:9), przez co Andrzej Kowal poprosił o przerwę. Motywacyjny czas przyniósł pożądane skutki, ponieważ już na drugiej przerwie technicznej biało-czerwoni odzyskali swoje prowadzenie (16:14). W końcówce drugiej partii Polacy zdołali zwiększyć dzielący ich od południowych sąsiadów dystans punktowy (24:19), którzy jednak nie złożyli broni i zdołali niemal całkowicie odrobić straty, ostatecznie zepsuta zagrywka Marcela Luxa zakończyła drugiego seta (25:23).

Trzecia odsłona rozpoczęła się od błyskawicznie wypracowanej przewagi podopiecznych trenera Palguta (7:2), na co natychmiast zareagował Andrzej Kowal, wykorzystując pierwszą przerwę na żądanie. Na placu gry w miejsce Aleksandra Śliwki pojawił się Adrian Buchowski. Jego dobra gra i Dawida Konarskiego pozwoliła na zmniejszenie dystansu punktowego (9:10), a w krótkim czasie nawet do wyjścia na prowadzenie (14:13). Obie drużyny nie miały zamiaru łatwo odpuścić (17:17), dopiero w końcówce spotkania dobre serwisy Dawida Dryi pozwoliły Polakom wyjść na kilkupunktowe prowadzenie (22:18), a cały mecz zakończył się efektownym blokiem Grzegorza Kosoka na Mlynarciku (25:19)

Polska: Paweł Woicki, Dawid Konarski, Dawid Dryja, Grzegorz Kosok, Aleksander Śliwka, Artur Szalpuk, Damian Wojtaszek (libero) oraz Szymon Romać, Bartłomiej Grzechnik, Michał Kędzierski, Adrian Buchowski; Słowacja: Tomas Krisko, Radoslav Presinsky, Peter Ondrovic, Marcel Lux, Stefan Chrtiansky, Juraj Zatko, Martin Vydareny (libero) oraz Peter Mlynarcik, Daniel Kocnal

Rywalem Polaków w półfinale będzie Bułgaria.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej