Igrzyska Europejskie: Polska - Azerbejdżan 3:0

Polscy siatkarze odnieśli czwarte zwycięstwo wI Igrzyskach Europejskich w Baku. Biało-czerwoni prowadzą w tabeli grupy A.

Polska pokonała Azerbejdżan 3:0 (25:14, 25:13, 25:17) w meczy czwartej kolejki grupy A Igrzysk Euripejskich w Baku.

Polacy znakomicie weszli w mecz. Już od pierwszej piłki narzucili gospodarzom swoje tempo gry. Na pierwszą przerwę techniczną zeszli z prowadzeniem (8:5). Znakomita gra Aleksandra Śliwki i punktowe ataki oraz dobra dyspozycja w zagrywce Michała Kędzierskiego pozwoliły biało-czerwonym w szybkim czasie osiągnąć przewagę (14:9). Rozbity zespół Azerów na drugiej przerwie technicznej tracił do polskiego teamu aż sześć oczek. Błędy popełniane przez gospodarzy i skuteczna gra polskiego zespołu pozwoliły na zdecydowane zwycięstwo w pierwszej partii spotkania - 25:14.

Pierwszy punkt w drugiej partii zdobyli gospodarze Igrzysk, ale polski zespół zdołał utrzymać styl gry narzucony w pierwszym secie i w szybkim tempie wyszedł na prowadzenie (6:1). Na pierwszej przerwie technicznej, na którą zespoły zeszły po punktowym ataku Dawida Dryi, Polacy prowadzili 8:3. Azerowie nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie polskiej drużyny. Podopieczni Andrzeja Kowala postawili gospodarzom trudne warunki i na drugą przerwę techniczną zeszli z przewagą ośmiu oczek. Zmiany dokonywane przez szkoleniowca azerskiego zespołu nie poprawiły jakości gry. Drugi set zakończył znakomitym serwisem Michał Kędzierski - 25:13.

W trzeciej odsłonie spotkania pierwszy punkt, po ataku Szymona Romacia, zapisali na swoim koncie biało-czerwoni. Na pierwszej przerwie technicznej Azerowie tracili do polskiego zespołu cztery oczka (4:8). Po pauzie gospodarzom udawało się zbliżyć do naszego zespołu na dwa punkty, jednakże podopieczni trenera Andrzeja Kowala w krótkim czasie ponownie odzyskali uprzednio wypracowaną przewagę trzech-czterech punktów. Po znakomitym bloku Bartłomieja Grzechnika, który w składzie zastąpił Dawida Dryję, zespoły zeszły na drugą przerwę techniczną przy pięciopunktowym prowadzeniu Polaków (16:11). Po czasie Artura Szalpuka zastąpił Wojciech Ferens. Azerowie nie potrafili znaleźć sposobu na rozpędzonych Polaków. Trzeci set błędem w zagrywce zakończył Obodnikov (25:17).

Polska: Dryja, Kędzierski, Romać, Śliwka, Szalpuk, Wojtaszek (L) oraz Grzechnik, Ferens; Azerbejdżan: Alishanov, Kovalenko, Samadov, Obodnikov, Chervyakoy, Ibragimov oraz Bayramov, Hasanli, Kutukov, Aliyev.