KP, 23 czerwca 2015

Polscy siatkarze awansowali do ćwierćfinału turnieju I Igrzysk Europejskich, które od 12 czerwca rozgrywane są w Baku. Zespół trenera Andrzeja Kowala, który wygrał wszystkie spotkania w grupie nie zamierza oczywiście na tym poprzestać.

Polscy siatkarze podczas I Igrzysk Europejskich w Baku nie przegrali żadnego meczu. W fazie grupowej odprawili z kwitkiem odpowiednio Francję 3:2, Turcję 3:2, Serbię 3:2, Azerbejdżan 3:0 i Finlandię 3:0. Z dorobkiem dwunastu punktów zajęli pierwsze miejsce w grupie A.

W ostatnim meczu grupowym podopieczni Andrzeja Kowala zmierzyli się w poniedziałek z Finlandią, która przez dwa sety starała się dotrzymać kroku biało-czerwonym (25:21, 25:20). W trzeciej partii polska drużyna od początku dyktowała warunki gry i pewnie zwyciężyła do 10.

- To był trudny mecz dla nas, ponieważ rozegraliśmy go o wczesnej porze. Musieliśmy wstać przed szóstą. Baliśmy się tego, co może się wydarzyć. Mieliśmy świadomość, że Finlandia zagra bez żadnej presji, ponieważ stracili szansę na awans do ćwierćfinału. Cieszy nas to, że w tych trzech setach nie popełnialiśmy prostych błędów - powiedział Paweł Woicki, rozgrywający reprezentacji Polski.

I dodał - Teraz rozpoczyna się kolejny etap turnieju. Zobaczymy, co wydarzy się w ćwierćfinale.

Finlandia natomiast zajęła w fazie grypowej piąte miejsce i na tym etapie zakończyła udział w Igrzyskach Europejskich.  - Przez dwa pierwsze sety toczyliśmy w miarę równą grę z Polakami. W trzeciej partii dominowali na parkiecie w każdym elemencie. Uważam, że Polska w pełni zasłużyła na wygraną, ponieważ gra dużo lepiej od nas. Były momentu podczas turnieju w Baku, kiedy graliśmy naprawdę dobrą siatkówkę, ale niestety nie udało się nam utrzymać poziomu. Osobiście uważam, że to był dobry turniej dla naszej drużyny. W zespole mamy wielu młodych zawodników, którzy zebrali cenne doświadczenie. Na pewno zaprocentuje ono w przyszłości - powiedział Toni Kankaanpaa, kapitan reprezentacji Finlandii. 

Rywalem Polski w ćwierćfinale będzie Słowacja (24 czerwca), która w grupie B zajęła czwarte miejsce. Podopieczni trenera Palguta w ostatnim meczu przegrali z Bułgarią 0:3 (14:25, 17:25, 19:25). Najbliżsi rywale białoczerwonych grali w składzie: Kriško 4, Zaťko 0, Prešinský 7, Ondrovič 2, Lux 4, Chrtiansky 3, Vydarený (L) oraz Macko 0, Končál 0, Mlynarčík 6, Halanda 1.

- Bułgarzy znakomicie zaprezentowali się w ataku i bloku - powiedział kapitan Słowacji, Juraj Zaťko. - Mieli 13 czy 14 asów oraz z dziesięć bloków. Wyraźnie dominowali na boisku. Nie dali nam żadnych szans. Cieszymy się z awansu do ćwierćfinału, gdyż był to nasz cel. Z Polską zagraliśmy dwa sparingi w okresie przygotowawczym do Igrzysk Europejskich. Przed ćwierćfinałem jestem optymistą.

Przypomnijmy wyniki, rozegranych na początku czerwca, meczów sparingowch Polski i Słowacji:
Łańcut: Polska - Słowacja 4:0 (25:15, 25:22, 25:19, 25:18)
Polska: Woicki, Szalpuk, Kosok, Konarski, Śliwka, Dryja oraz Wojtaszek (libero), Kowalski (libero), Buchowski, Romać, Grzechnik, J. Nowakowski, Kędzierski, Ferens; Słowacja: Zatko, Presinsky, Lux, Mlynarcik, Hruska, Chrtiansky oraz Vydareny (libero), Halanda, Macko, Krisko. Koncal, Kempa.

Krosno: Polska - Słowacja 3:2 (20:25, 25:20, 25:18, 19:25, 15:10)
Polska: Woicki, Szalpuk, Kosok, Konarski, Śliwka, Dryja oraz Wojtaszek (libero), Kowalski (libero), Romać, Kędzierski, Buchowski; Słowacja: Zatko, Presinsky, Lux, Krisko, Macko, Chrtiansky oraz Vydareny (libero), Hruska, Mlynarcik

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej