EA, fot. FIVB, 9 sierpnia 2016

Polscy siatkarze mają za sobą udany, olimpijski start. We wtorek czeka ich drugi występ. Zagrają z Iranem.

Polscy siatkarze mają za sobą udany, olimpijski start. W niedzielę pokonali Egipt 3:0 (25:18, 25:20, 25:17), prezentując dobrą formę.

- Bardzo zależało na takim początku. Wiedzieliśmy, że jesteśmy lepsi od Egiptu i chcieliśmy udowodnić swoją wyższość. Cieszymy się, że tak się stało, bez zbędnych nerwów. Fajnie kontrolowaliśmy wydarzenia ba boisku - powiedział rozgrywający reprezentacji Polski, Grzegorz Łomacz i dodał, że to już historia.

Drugi nasz rozgrywający Fabian Drzyzga wspomniał, że zespół nie mógł już doczekać się rywalizacji. - Rzeczywiście tak było - potwierdza słowa kolegi Grzegorz Łomacz. - W Belo Horizonte fajnie potrenowaliśmy. Było spokojnie. Mogliśmy realizować plany szkoleniowe. Przylecieliśmy do Rio de Janeiro tuż przed rozpoczęciem igrzysk i już nie mogliśmy doczekać tego pierwszego meczu.

Egipt został pokonany. We wtorek biało-czerwoni spotkają się z Iranem, rywalem doskonale znanym choćby z występów w Lidze Światowej, z którymi polscy siatkarze potykali. - Te pojedynki były zawsze zacięte. Wiadomo, że jest to bardzo wymagający przeciwnik. Na pewno Iran będzie trudniejszym zespołem niż Egipt - podkreślił Grzegorz Łomacz i dodał, że każdy z zawodników koncentruje się na graniu i stara się nie myśleć o tym czy jest to turniej olimpijski czy nie.

W trakcie spotkania Polska-Egipt kibice bawili się na trybunach, gorąco dopingowali obie drużyny, głośno reagowali po udanych zagraniach. - Całkiem nieźle nam się tutaj gra. Nie możemy na nic patrzeć. Wszystkie zespoły mają takie same warunki. A to że ludzie bawią się na trybunach to tylko nam pomaga - zakończył.

Przpomnijmy, że w spotkaniu pierwszej kolejki Iran przegrał z Argentyną 0:3 (23:25, 24:26, 18:25). We wtorek poza meczem Polska - Iran w grupie B zagrają jeszcze Rosja z Argentyną oraz Kuba z Egiptem.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej