Gorące powitanie w Warszawie zwycięzców Ligi Światowej

Polscy kibice gorąco powitali zwycięzców Ligi Światowej na Lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie. - Jestem dumny z zespołu - powiedział trener Andrei Anastasiego.

Kibice biało-czerwonych bardzo gorąco przywitali zwycięzców Ligi Światowej 2012. Na Lotnisku im. Fryderyka Chopina około tysiąc osób dziękowało siatkarzom za ten historyczny sukces.

Jak poinformował nas jeden z pracowników lotniska, pierwsi kibice zjawili się tu już przed 8.00 rano i co godzinę ich przybywało. – Musiałam przyjechać przywitać naszych siatkarzy – powiedziała Magda, która z przyjaciółmi czekała na naszych zawodników – Oglądałam wszystkie mecze Polaków, grali świetnie i osiągnęli ogromny sukces. Trzeba im za to podziękować i mam nadzieję, że uda mi się zdobyć kilka autografów.

Na kibiców czekały też prezenty. Można było złapać piłkę lub dostać biało-czerwoną chustkę. Mariuszowi, młodemu kibicowi z Warszawy, udało się pozyskać cały zestaw. – Mam piłkę chustę, mam nadzieję, że jeszcze zbiorę na nich podpisy naszych siatkarzy. Najbardziej zależy mi na autografie od Bartosza Kurka – powiedział.

W hali przylotów kibice zgotowali bardzo gorące powitanie naszym siatkarzom. Na początku zaintonowali Mazurka Dąbrowskiego, później Pieśń o Małych Rycerzu, a okrzyki „Dziękujemy”, „Polska Biało-Czerwoni”, „Biało-czerwone to barwy niezwyciężone” czy „Puchar jest nasz” nie ustawały.

W końcu bohaterom tego wielkiego sukcesu udało się dojść do głosu:

- Bardzo wszystkim dziękuję za serdeczne przywitanie siatkarzy. Obiecuję, że z Londynu też przywieziemy medal – powiedział Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosław Przedpełski.

- Dziękujemy za gorące powitanie – dodał kapitan polskiej reprezentacji, Marcin Możdżonek – Bardzo się cieszymy, że przyszło tak wiele osób. Wspaniale mieć takich kibiców jak wy.

- Bardzo dziękuję wszystkim. Cieszę się z wyniku i jestem dumny z zespołu. Przez cały czas czuliśmy wsparcie kibiców. Jednak musimy pamiętać, że najważniejsze przed nami. Od piątku zaczynamy ciężką pracę, żeby jak najlepiej przygotować się na igrzyska w Londynie- zapowiedział trener Polaków, Andrea Anastasi.

Na koniec kibice zaśpiewali naszej drużynie „Sto lat”, a potem kadra udała się na spotkanie z Prezesem Rady Ministrów Donaldem Tuskiem.