Kinga Rutecka, 21 maja 2012

Polska z sześcioma punktami prowadzi w tabeli grupy B po pierwszym turnieju Ligi Światowej w Toronto. Biało-czerwoni w ostatnim spotkaniu pokonali Kanadę 3:1. - Polacy dali nam lekcję siatkówki - mówił po spotkaniu trener gospodarzy Glenn Hoag.

Polska pokonała Kanadę 3:1 w trzecim dniu turnieju grupy B Ligi Światowej w Toronto i z dorobkiem sześciu punktów objęła prowadzenie w tabeli. - Rywal ustawiał nam dużo bloków, dlatego nie mogliśmy punktować.- stwierdził Frederic Winters.

Po meczu powiedzieli:

Andrea Anastasi ( trener reprezentacji Polski): 
Cieszę się, że wróciliśmy do dobrej formy i zagraliśmy bardzo dobry mecz. To nie było perfekcyjne, ale nasza obrona i blok były dobre. To jest zawsze ciężki turniej. Trzeba mocno walczyć, by odnosić zwycięstwa.
Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski): Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Zajęliśmy dobrą pozycję przed dalszą częścią rozgrywek. Na początku meczu zabrakło koncentracji, ale później wróciliśmy do gry i graliśmy według naszych założeń.
Glenn Hoag (trener reprezentacji Kanady): Polska dała nam dziś siatkarską lekcję. W pewnym momencie wyglądaliśmy jakbyśmy byli drużyną juniorów. To był trudny mecz. Nie potrafiliśmy kończyć akcji. Każdy mecz będzie dla nas testem i częścią procesu nauczania.
Frederic Winters (kapitan reprezentacji Kanady): Polska drużyna była dziś lepsza. Myślałem, że będziemy dalej gotowi walczyć po pierwszym secie, ale w pozostałych trzech nie zrobiliśmy dobrej roboty. Musimy poprawić naszą grę w ataku.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej