Eugeniusz Andrejuk, 22 września 2014

- Dziś od rana chodzę dumny jak paw i zewsząd przyjmuję gratulacje - mówi nestor polskich trenerów Władysław Pałaszewski. Polscy siatkarze zdobyli w Katowicach mistrzostwo świata.

- Świat ponownie otrzymał czytelny przekaz jak ważne miejsce zajmuje siatkówka w naszym kraju. Zagraniczni goście zobaczyli po raz kolejny czym jest ta dyscyplina sportu nad Wisłą. Były pełne hale, a meczom towarzyszyła fantastyczna otoczka. Przez ponad trzy tygodnie mieliśmy prawdziwe siatkarskie show - mówi nestor polskich trenerów, Władysław Pałaszewski.

W niedzielę w katowickim Spodku reprezentacja naszego kraju zdobyła złoty medal FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014. W finale biało-czerwoni pokonali Brazylię 3:1. - Dzisiaj od rana chodzę dumny jak paw - śmieje się Władysław Pałaszewski. - Znajomi, którzy wiedzą że jestem od dawna związany z tym sportem, serdecznie mi gratuluję. Sława naszych mistrzów spłynęła również na takich jak ja. Żadna z gier zespołowych w naszym kraju nie odniosła tak dużo sukcesów jak siatkówka.

Władysław Pałaszewski przypomniał najważniejsze sukcesy polskich siatkarek i siatkarzy. - Mieliśmy m.in. złoto i dwa olimpijskie brązy, dwa mistrzostwa świata, trzy kontynentalne tytuły. Była cała masa srebrnych i brązowych krążków. Żadne gry zespołowe w Polsce nie uzyskały tyle znakomitych wyników. Nasza ukochana dyscyplina rozwija się - powiedział szczęśliwy Władysław Pałaszewski.

Podkreślił on jak trafnym wyborem była nominacja Stephane Antigi na trenera męskiej reprezentacji. - Był to prawdziwy strzał w dziesiątkę - powiedział. - Chwała prezesowi Mirosławowi Przedpełskiemu i władzom PZPS. Antiga okazał się znakomitym dowódcą, a Philippe Blain świetnym szefem sztabu generalnego. Znakomicie uzupełniali. Byli zgrani i sobie pomagali. Wiem co mówię, bo znam przypadki gdy drugi trener podrywał autorytet pierwszego. Obaj panowie są do siebie przyjaźnie nastawieni.

Władysław Pałaszewski dodał, że w trakcie mistrzostw w czasie trzynastu spotkań jakie rozegrali biało-czerwoni, zespół był znakomicie prowadzony taktycznie. - Świetnie uzupełniali obaj rozgrywający. Na boisku pojawiali się akurat ci, którzy w danym momencie byli najbardziej potrzebni - powiedział.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej