FIVB MŚ POLSKA 2014: Sport i zabawa

- Muszę przyznać, że Kamerun trochę zaskoczył nas swoją dobrą grą. Do tej pory prezentowali się słabo wręcz fatalnie. Przeciwko naszej drużynie zagrali dużo lepiej - powiedział po sobotnim mecze przeciwko Kamerunowi Marcin Możdżonek, środkowy reprezentacji Polski.

Reprezentacja Kamerunu w fazie grupowej FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014 nie wygrała jeszcze ani jednego meczu. Choć w sobotę drużyna była bliska sprawienia niespodzianki, kiedy to wygrała pierwszego seta w spotkaniu z Polską.

- W sobotę rzeczywiście mieliśmy pierwsze trudne momenty. Muszę przyznać, że Kamerun trochę zaskoczył nas swoją dobrą grą. Do tej pory prezentowali się słabo wręcz fatalnie. Przeciwko naszej drużynie zagrali dużo lepiej. W pewnym momencie nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Szliśmy z nimi na wymianę ciosów, co okazało się zupełnie nie skuteczne. Jak tylko zaczęliśmy grać z głową i pomysłem to wtedy mieli duże problemy z grą. Nie ma co ukrywać, że to my jesteśmy dużo lepszą technicznie drużyną - podkreślił Marcin Możdżonek. I dodał - Zespół z Kamerunu w sobotę bardzo dobrze serwował, atakował, a jeszcze lepiej asekurował własny atak. Przy tym wszystkim zawodnicy bronili wiele piłek.

Zespółu z Afryki nie zrażają kolejne porażki. Siatkarze kameruńscy bardzo dobrze się bawią na boisku, jak i z resztą poza nim. Widać po nich, że nie czują żadnej presji związanej z wygrywaniem. Zgodnie podkreślają, że ich udział w mistrzostwach świata to ogromna przygoda.

- Kameruńczycy pokazali nam, że mimo iż są trochę technicznie gorszym zespołem od innych, bawią się wyśmienicie. Parę razy nawet po nieudanej akcji uśmiech zagościł na naszych twarzach - powiedział środkowy.

W niedzielę o godzinie 16.30 biało-czerwoni zmierzą się z Argentyną, która będzie walczyła o utrzymanie drugiego miejsca w grupie A.

- Miejmy nadzieję, że jutro będzie piękny dzień. Argentyna to zupełnie inny zespół. Ich gra jest bardzo poukładana i zdecydowanie łatwiej gra się z taką drużyną, bo jest bardziej przewidywalna. Z kolei drużyny typu Kamerun potrafią być nieobliczalne, potrafią sprawić niespodzianki i przysparzać wiele kłopotów tak jak miało to miejsce m.in. w sobotę - zakończył Możdżonek.