Katarzyna Wirkowska, 4 września 2014

Rosja w niewiele ponad godzinę pokonała w środę w Gdańsku Egipt 3:0 (25:22, 25:15, 25:15). Tylko w pierwszym secie Egipcjanie byli w stanie nawiązać równorzędną walkę z przeciwnikiem, w pozostałych byli wyraźnie słabsi.

Rosja w niewiele ponad godzinę pokonała w środę w Gdańsku Egipt 3:0 (25:22, 25:15, 25:15). Tylko w pierwszym secie Egipcjanie byli w stanie nawiązać równorzędną walkę z przeciwnikiem, w pozostałych byli wyraźnie słabsi.

– Nie ma łatwych meczów, to są w końcu Mistrzostwa Świata, każdy walczy z całych sił o jak najlepszy rezultat – podsumował Nikołaj Pawłow atakujący reprezentacji Rosji, który zdobył w meczu z Egiptem 11 punktów.

Na pytanie o szanse Rosji na złoty medal odpowiedział: - Jest to dopiero drugi mecz, więc ciężko wyrokować co do końcowego rezultatu. Póki co skupiamy się na najbliższym meczu, aby po raz kolejny nie stracić seta.

Mimo porażki zespół Egiptu nie załamuje się i zapowiada walkę w kolejnych spotkaniach. –Musimy skupić się na lepszej komunikacji i na wyeliminowaniu błędów, które niestety się nam zdarzają - zapowiedział kapitan reprezentacji Egiptu Saleh Youssef.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej