FIVB MŚ POLSKA 2014. Nicolas Marechal: Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

Francja pokonała Iran 3:2 i z pierwszego miejsca w grupie awansowała do półfinału FIVB MISTRZOSTW ŚWIATA W PIŁCE SIATKOWEJ MĘŻCZYZN POLSKA 2014.

Francja pokonała Iran 3:2 i z pierwszego miejsca w grupie awansowała do półfinału FIVB MISTRZOSTW ŚWIATA W PIŁCE SIATKOWEJ MĘŻCZYZN POLSKA 2014. 

Fajnie ułożył wam się ten mecz. Po pierwszym secie pierwsza szóstka mogła odpocząć przed półfinalem, a druga wreszcie trochę pograć.

– To bardzo ważne, aby podczas takiego turnieju choć trochę powąchać piłkę. W tej fazie turnieju każdy zawodnik może być potrzebny.

Mało kto przed turniejem spodziewał się, że Francja będzie w czołowej czwórce. A pan? Proszę szczerze...

– I tak, i nie. Oczywiście bardzo o tym marzyliśmy. Każdy sportowiec chce wygrywać i daje z siebie wszystko. Oczywiście liczyliśmy się jednak z tym, że jest tu sporo drużyn lepszych od nas. Okazało się, że tylko na papierze, bo to my jesteśmy w półfinale.

Jak popatrzyć z boku, to wygląda na to, że waszą główną bronią jest kolektyw.

– To prawda. Jesteśmy młodym zespołem – jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Dobrze się czujemy w swoim towarzystwie.

Teraz Brazylia. Czy czujecie jakąś presję?

– Żadnej. Zagramy tak, jak graliśmy do tej pory – w pierwszej, drugiej i trzeciej fazie. Wiemy, co potrafią rywale, ale my skupiamy się na swojej grze.

We Francji najpopularniejsza jest piłka nożna, potem rugby i koszykówka. Jakie jest miejsce siatkówki?

– Do tej pory nie mówiło się o nas zbyt wiele, ale teraz może to się trochę zmieni. Jeśli zdobylibyśmy medal, pokazalibyśmy całej Francji, że to siatkówka zasługuje na to, aby być sportem numer 1. Modlę się za to!