Iwona Gąsior, 9 września 2014

Filar amerykańskiej drużyny, w której występuje od sześciu lat, a od trzech lat jest jej najlepiej punktującym we wszystkich turniejach, w których „Jankesi” brali udział.

Filar amerykańskiej drużyny, w której występuje od sześciu lat, a od trzech lat jest jej najlepiej punktującym we wszystkich turniejach, w których „Jankesi” brali udział.

- To profesjonalista w każdym calu, który bardzo ciężko pracuje na swój sukces. Jest wielu zawodników, którzy mocno trenują i wielu, którzy po prostu mają talent siatkarski – zazwyczaj te dwie cechy nie idą w parze, ponieważ kiedy masz naturalny talent czasami po prostu na nim polegasz i nie próbujesz go doskonalić, a znów kiedy go nie masz, to musisz pracować bardzo ciężko, aby móc rywalizować z innymi. Tak jednak nie jest w przypadku Matthew, bo to zawodnik nie tylko obdarzony wielkim talentem siatkarskim, ale również niesamowitym zapałem do pracy. Myślę, że to właśnie sprawia, że tak daleko zaszedł w siatkówce -  tak ocenił Matthew Andersona szkoleniowiec reprezentacji USA, John Speraw.

Rządny przygód
Pochodzi z miejscowości Buffalo w Stanach Zjednoczonych. Z siatkówką po raz pierwszy zetknął się w wieku 15 lat, gdy uczęszczał do szkoły średniej. Już wtedy był filarem szkolnej drużyny, wtedy grając jeszcze na pozycji środkowego. Trzy lata później postanowił rozpocząć studia na kierynunku kinezjologia na Uniwersytecie Pennsylvania State. Studiów jednak nie ukończył, bo to siatkówka wzięła „górę” nad nauką.

W 2008 roku zdecydował się na wyjazd do Korei, aby grać w tamtejszym klubie Hyundai Capital Skywalkers. Z koreańskim zespołem związał się na dwa lata i już w pierwszym sezonie wywalczył wicemistrzostwo kraju. Kolejny rok jednak nie był już dla niego tak szczęśliwy, bo kontuzja wykluczyła go z gry. Po dwóch latach spędzonych w Korei przeniósł się do Włoch. W Italii nie odnosił jednak większych sukcesów. Najpierw przez rok występował w zespole Tonno Callipo Vibo Valentia, z którym uplasował się na dziewiątym miejscu w fazie zasadniczej Serie A, a potem grał w drużynie Pallavolo Modena.

Od dwóch lat jego siatkarskim domem jest rosyjski Kazań, gdzie przeniósł się w 2012 roku po otrzymaniu propozycji intratnego kontraktu z tamtejszego Zenita. Mimo, że wielu obcokrajowców ma problemy z zaadoptowaniem się do trudnych realiów rosyjskiej Superligi, on sam dość szybko odnalazł się w kraju naszych wschodnich sąsiadów. Już w pierwszym roku gry drużyna prowadzona przez Władimira Alekno zdobyła superpuchar Rosji oraz wicemistrzostwo kraju. Zespół z Kazania dobrze spisywał się też w Lidze Mistrzów gdzie zmagania zakończył na trzeciej pozycji. W tym roku razem z Zenitem wywalczył mistrzostwo rosyjskiej Superligi.

Zawsze do dyspozycji
W reprezentacji USA Matthew Anderson po raz pierwszy pojawił się w 2004 roku. Wtedy przyjmujący otrzymał powołanie do drużyny kadetów, a dwa lata później trafił do kadry juniorów, z którą wywalczył wicemistrzostwo strefy NORCECA. W 2009 roku Anderson zadebiutował w reprezentacji seniorów występując w sześciu meczach fazy interkontynentalnej Ligi Światowej. Na turniej finałowy tych rozgrywek jednak nie pojechał z powodu zapalenia płuc. Trzy lata później w sezonie olimpijskim Amerykanie wywalczyli srebro Ligi Światowej. Wtedy podopieczni Alana Knipe musieli uznać wyższość będących w bardzo dobrej formie Polaków. Na docelowej imprezie sezonu jaką były Igrzyska Olimpijskie „Jankesi” nie odegrali jednak istotnej roli i uplasowali się na miejscach 5-8. Rok później drużyna USA z Andersonem w składzie zdobyła złoto na mistrzostwach strefy NORCECA. W tym sezonie podopieczni Johna Sperawa od początku pokazują się z dobrej strony. Najpierw z rozpędem przeszli rundę interkontynentalną Ligi Światowej przegrywając tylko trzy mecze, a na koniec w finale tych rozgrywek pokonali Brazylijczyków w czterech setach i stanęli na najwyższym podium popularnej „Światówki”. Matthew Anderson po raz kolejny stanowił ważne ogniwo drużyny będąc najbardziej eksploatowanym zawodnikiem zespołu.

Od 2011 roku Anderson jest najlepiej punktującym zawodnikiem drużyny USA we wszystkich turniejach, w których Amerykanie brali udział.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej