4 września 2014

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych gładko pokonała reprezentację Portoryko 3:0.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych gładko pokonała reprezentację Portoryko 3:0.

 

Po meczu powiedzieli:

Hector Soto, kapitan reprezentacji Portoryko:

Zawaliliśmy na całej linii! Nie mieliśmy dobrej zagrywki. Trzeba przyznać, że jesteśmy najsłabszą drużyną w grupie D i bez dobrego serwisu nic nie mogliśmy zrobić.

Dziś długo siedziałem na ławce rezerwowych, to dla mnie niecodzienna sytuacja.  Wynikało to z faktu, że wcześniej grałem jako atakujący, a teraz jako przyjmujący. Ponieważ siatkarze z USA świetnie dziś serwowali, to miałem problemy z odbiorem zagrywki. 

David Aleman, trener reprezentacji Portoryko:

Graliśmy z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Mieliśmy tak słabe przyjęcie, że nic nie mogliśmy zrobić. Nasza gra posypała się. W trzecim secie, po tym jak dokonałem kilku zmian, było trochę lepiej, ale to nie wystarczyło i przegraliśmy.

David Lee, kapitan reprezentacji Stanów Zjednoczonych:

Zagraliśmy dziś świetny mecz, bardzo dobrze serwowaliśmy. Przed meczem dobrze rozpracowaliśmy przeciwnika i dzięki temu wygraliśmy. Trzeci set był wyrównany, stało się tak dlatego, że trener drużyny z Portoryko dokonał kilku zmian i to wprowadziło zamieszanie po naszej stronie boiska

John Speraw, trener reprezentacji Stanów Zjednoczonych:

Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa. Myślałem, że przyjdzie nam ono trochę trudniej. Byłem pewien, że to będzie emocjonujący mecz. Ale nasz serwis był dziś tak świetny, że drużyna z Portoryko miała problemy. W trzecim secie było trochę nerwów, gdy na boisko wszedł Jackson Rivera, którego wcześniej nie znałem. Na szczęście szybko opanowaliśmy sytuację i pewnie wygraliśmy.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej