10 września 2014

Francja pokonała Argentynę 3:1. - Dzisiaj liczyła się determinacja - powiedział na konferencji prasowej trener Trójkolorowych, Laurent Tillie.
Laurent Tillie: Dzisiaj liczyła się determinacja 
Javier Filardi, kapitan reprezentacji Argentyny:  Przez dwa sety graliśmy bardzo dobrze, byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Francuzów. Pozostałe dwa nie były w naszym wykonaniu zbyt udane. W trzeciej partii, po długich wymianach, nie skończyliśmy kilku ważnych piłek i sytuacje te wykorzystali Francuzi. Jeśli nie potrafimy wykorzystać takich piłek, to nie możemy myśleć o wygranej. 
Julio Velasco, trener reprezentacji Argentyny: Naszym problemem było dzisiaj to, że nie potrafiliśmy skończyć ataków. W trzecim secie Francja nie potrafiła skończyć wielu akcji, my jednak nie umieliśmy tego wykorzystać. Moi zawodnicy mylili się przy kontratakach i przy wysokich piłkach. Rywale zdobyli zbyt dużo punktów dzięki „kiwnięciom”. Wprowadziłem zmiany, jednak i one nie pomogły odmienić losów spotkania. Nie jestem zbyt szczęśliwy, że kolejny mecz rozegramy z Iranem. Pracowałem zarówno w Iranie i we Włoszech i to właśnie z tymi drużynami przyjdzie nam się zmierzyć. Wiem też, że w czwartek Iran da z siebie wszystko i to będzie dla nas bardzo trudne spotkanie. 
Benjamin Toniutti, kapitan reprezentacji Francji: To był bardzo trudny mecz. Dzisiaj popełniliśmy zbyt dużo błędów. Od drugiego seta nasza zagrywka wyglądała już dużo lepiej. Jednak jeśli chcemy awansować, to musimy popracować zwłaszcza nad serwisem, bo właśnie w tym elemencie myliliśmy się zbyt często. 
Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji: Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się wygrać drugiego seta i odrobić straty. Jego końcówka była bardzo wyrównana. Dzisiaj liczyła się też determinacja, jaką zaprezentowali moi zawodnicy. W trzecim secie mieliśmy mnóstwo szczęścia, ponieważ nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji, a zwykle wtedy się przegrywa. Argentyna chyba nie zdołała poradzić sobie psychicznie, co zdecydowanie wpłynęło na naszą korzyść. 

Francja pokonała Argentynę 3:1. - Dzisiaj liczyła się determinacja - powiedział na konferencji prasowej trener Trójkolorowych, Laurent Tillie. 

Javier Filardi, kapitan reprezentacji Argentyny:  Przez dwa sety graliśmy bardzo dobrze, byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Francuzów. Pozostałe dwa nie były w naszym wykonaniu zbyt udane. W trzeciej partii, po długich wymianach, nie skończyliśmy kilku ważnych piłek i sytuacje te wykorzystali Francuzi. Jeśli nie potrafimy wykorzystać takich piłek, to nie możemy myśleć o wygranej. 

Julio Velasco, trener reprezentacji Argentyny: Naszym problemem było dzisiaj to, że nie potrafiliśmy skończyć ataków. W trzecim secie Francja nie potrafiła skończyć wielu akcji, my jednak nie umieliśmy tego wykorzystać. Moi zawodnicy mylili się przy kontratakach i przy wysokich piłkach. Rywale zdobyli zbyt dużo punktów dzięki „kiwnięciom”. Wprowadziłem zmiany, jednak i one nie pomogły odmienić losów spotkania. Nie jestem zbyt szczęśliwy, że kolejny mecz rozegramy z Iranem. Pracowałem zarówno w Iranie i we Włoszech i to właśnie z tymi drużynami przyjdzie nam się zmierzyć. Wiem też, że w czwartek Iran da z siebie wszystko i to będzie dla nas bardzo trudne spotkanie. 

Benjamin Toniutti, kapitan reprezentacji Francji: To był bardzo trudny mecz. Dzisiaj popełniliśmy zbyt dużo błędów. Od drugiego seta nasza zagrywka wyglądała już dużo lepiej. Jednak jeśli chcemy awansować, to musimy popracować zwłaszcza nad serwisem, bo właśnie w tym elemencie myliliśmy się zbyt często. 

Laurent Tillie, trener reprezentacji Francji: Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się wygrać drugiego seta i odrobić straty. Jego końcówka była bardzo wyrównana. Dzisiaj liczyła się też determinacja, jaką zaprezentowali moi zawodnicy. W trzecim secie mieliśmy mnóstwo szczęścia, ponieważ nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji, a zwykle wtedy się przegrywa. Argentyna chyba nie zdołała poradzić sobie psychicznie, co zdecydowanie wpłynęło na naszą korzyść. 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej