2 września 2014

Po emocjonującym, pięciosetowym meczu reprezentacja Iranu pokonała drużynę ze Stanów Zjednoczonych 3:2.

Po emocjonującym, pięciosetowym meczu reprezentacja Iranu pokonała drużynę ze Stanów Zjednoczonych 3:2.

Po meczu powiedzieli:

David Lee, kapitan reprezentacji Stanów Zjednoczonych:

To był świetny, zacięty mecz. Moim zdaniem kluczowym elementem, który zadecydował o naszej porażce, była zagrywka siatkarzy z Iranu. Mimo, że dobrze blokowaliśmy i odbieraliśmy dużo piłek, to jednak przegraliśmy. Kontrowersyjna była decyzja sędziego na końcu spotkania.

Gratuluje przeciwnikom. Było blisko zwycięstwa, ale trudno, nie udało się.

John Speraw, trener reprezentacji Stanów Zjednoczonych:

To był wspaniały mecz, ciekawe widowisko. Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się wygrać trzeciego i czwartego seta. Szkoda, że nie wytrzymaliśmy w tie-breaku. Ale przeciwnik był lepszy. Rozgrywający Iranu udowodnił dziś na boisku, że jest jednym z najlepszych siatkarzy na świecie.

Mir Saeid Marouflakrani, kapitan reprezentacji Iranu:

W przeszłości zawsze przegrywaliśmy z ekipą ze Stanów Zjednoczonych. Tym razem udało się ich pokonać. Dwa pierwsze sety w naszym wykonaniu były bardzo dobre, później mieliśmy problemy z obroną. Na szczęscie w tie-breaku to my byliśmy lepsi.

Bardzo cieszymy się z tego pierwszego zwycięstwa nad Amerykanami.

Slobodan Kovac, trener reprezentacji Iranu:

Jestem zaskoczony tak dobrym wynikiem. Dwa pierwsze sety zagraliśmy perfekcyjnie. W trzecim pojawiły się problemy, nie wyszliśmy na boisko skoncentrowani, zdezorientowały nas zmiany dokonane przez amerykańskiego trenera.

Stany Zjednoczone zawsze z nami wygrywały. Może tym razem Amerykanie myśleli, że także będzie łatwo. Ale moi zawodnicy grali dziś wyśmienicie, dali z siebie wszystko.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej