FIVB MŚ POLSKA 2014: Edgar: Jestem rozczarowany

Australia przegrywa kolejny mecz na mistrzostwach w Polsce. Przygnębiony dotkliwą porażką z Argentyną Thomas Edgar opowiedział o swoich odczuciach po meczu i nadziejach na kolejną rundę.

Australia przegrywa kolejny mecz na mistrzostwach w Polsce. Przygnębiony dotkliwą porażką z Argentyną Thomas Edgar opowiedział o swoich odczuciach po meczu i nadziejach na kolejną rundę.

Jak oceniasz mecz z Argentyną?

To nie był nasz najlepszy mecz. To bardzo frustrujące. Przyjechaliśmy tutaj z nadziejami i dobrą formą po finałach Ligi Światowej, jednak nie osiągnęliśmy takiego poziomu, na jakim trzeba grać tego rodzaju turnieje. Tutaj, dając z siebie nawet 100% swoich możliwości, zostaliśmy pokonani w łatwy sposób. Dlatego jestem rozczarowany.

Do połowy trzeciego seta byliście bardzo blisko rywali. Co się stało?

Popełniliśmy kilka błędów, natomiast Argentyńczycy zaserwowali kilka asów, przejęli parę piłek aż w końcu my się pogubiliśmy.

Zdobyliście wiele punktów blokiem. To Wasz najpewniejszy element?

Tak, na tym koncertuje się wiele naszych treningów. Często ćwiczymy ten element, ale niestety samym blokiem nie wygramy żadnego spotkania.

To był wyjątkowy mecz dla Waszego trenera, grał bowiem przeciwko swojemu synowi. Rozmawiał z Wami na ten temat?

Myślę, że był to mecz jak każdy inny. Oczywiście, dla trenera na pewno to spotkanie było w jakimś stopniu szczególne, jednak nie wydaje mi się, żeby zmieniał coś w naszej grze. Miał dla nas wiele przydatnych informacji o sposobie gry Nicolasa [Uriarte – przyp. red.]. Mieliśmy plan na Argentyńczyków, ale nie udało się nam go zrealizować.

Kolejny mecz zagracie przeciwko reprezentacji Wenezueli i będzie to ogromnie ważne spotkanie dla układu tabeli.

To dla nas najważniejszy mecz – być albo nie być. Jeśli chcemy awansować do drugiej rundy, musimy pokonać Wenezuelę. To nie jest słaba drużyna. Zagrali już kilka spotkań z bardzo dobrymi zespołami, więc na jutrzejszy mecz wyjdą bez obaw.

Jesteście cały czas uśmiechnięci. Tak dobrze czujecie się w Polsce?

Tak! Polska to wspaniałe miejsce do gry w siatkówkę. Jesteśmy rozczarowani naszymi wynikami, ale kochamy grać w Polsce. Jestem dobrej myśli. Jeśli jutro wygramy i awansujemy do drugiej rundy, to mam nadzieję, że pokażemy lepszy poziom i będziemy cieszyć się naszym pobytem tutaj jeszcze bardziej.