-
- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Reprezentacje - siatkówka
- Seniorzy
- FIVB MISTRZOSTWA ŚWIATA W PIŁCE SIATKOWEJ MĘŻCZYZN POLSKA 2014 – przypominamy dzień dziewiąty
Janusz Uznański - rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej/fot. Piotr Sumara, 7 września 2015
Mija pierwsza rocznica polskich, historycznych, siatkarskich Mistrzostw Świata. 7. Września we wszystkich grupach rozegrana została ostatnia kolejka pierwszej fazy turnieju. Tamtego dnia poznaliśmy uczestników drugiej fazy mistrzostw.
Polacy na koniec grupowej rywalizacji w trzech setach pokonali Argentynę. Pierwszym zwiastunem późniejszego Mistrzostwa Świata biało-czerwonych był niezaprzeczalny fakt, że jako jedyni zdobyli komplet punktów a po stronie strat mieli zaledwie jednego seta. Smaku porażki nie zaznały także Brazylia i Rosja, ale grały po jednym tie breaku.
Do drugiej fazy FIVB MISTRZOSTW ŚWIATA W PIŁCE SIATKOWEJ MĘŻCZYZN POLSKA 2014 awansowały w kolejności zajętych miejsc:
z grupy A: Polska, Serbia, Argentyna, Australia
z grupy B: Brazylia, Niemcy, Finlandia, Kuba
z grupy C: Rosja, Bułgaria, Kanada, Chiny
z grupy D: Francja, Iran, USA, Włochy
Z turniejem pożegnały się: Wenezuela, Kamerun, Korea, Tunezja, Meksyk, Egipt, Belgia, Portoryko.
Zestaw w grupie E w Łodzi i Bydgoszczy wyglądał następująco: Polska, Francja, Serbia, Iran, Argentyna, USA Australia, Włochy.
Zestaw w grupie F w Katowicach i Wrocławiu to: Brazylia, Rosja, Niemcy, Kanada, Finlandia, Bułgaria, Kanada, Kuba.
W klasyfikacji zaliczone zostały wyniki pomiędzy drużynami, które awansowały do 2 fazy turnieju. Rozegrane zostaną mecze pomiędzy zespołami, które dotychczas przeciw sobie nie grały.
Najbardziej żal było Belgów, którzy zdobywając punkt więcej mogli awansować do drugiej fazy kosztem Włochów. Ale mistrzostwa bez Italii…
Grupa A Wrocław
Australia – Wenezuela 3:2 (25:20, 23:25, 21:25, 25:16, 15:9)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5391-Australia-Venezuela/post
Polska – Argentyna 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5395-Poland-Argentina/post
Serbia – Kamerun 3:1 (25:21, 24:26, 29:27, 25:17)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5399-Serbia-Cameroon/post
Grupa B Katowice
7.09.2014
Tunezja – Finlandia 0:3 (18:25, 14:25, 20:25)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5392-Tunisia-Finland/post
Niemcy – Korea Południowa 3:0 (25:13, 25:16, 25:21)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5396-Germany-Korea,%20Republic%20of/post
Brazylia – Kuba 3:1 (22:25, 25:23, 25:18, 25:17)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5400-Brazil-Cuba/post
Grupa C Gdańsk
7.09.2014
Egipt – Meksyk 2:3 (25:16, 20:25, 21:25, 25:21, 10:15)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5393-Egypt-Mexico/post
Kanada – Chiny 3:0 (26:24, 27:25, 25:17)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5397-Canada-China/post
Rosja – Bułgaria 3:2 (20:25, 23:25, 25:20, 25:23, 15:11)
Grupa D Kraków
7.09.2014
Francja – Belgia 3:2 (25:14, 21:25, 25:20, 22:25, 15:12)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5394-France-Belgium/post
Iran – Portoryko 3:0 (25:17, 25:22, 25:14)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5398-Iran,%20Islamic%20Republic%20of-Puerto%20Rico/post
Włochy – USA 1:3 (18:25, 20:25, 25:23, 17:25)
Szczegóły: http://poland2014.fivb.org/pl/terminarz/5402-Italy-United%20States/post
…o FIVB MISTRZOSTWACH ŚWIATA W PIŁCE SIATKOWEJ MĘŻCZYZN POLSKA 2014 powiedzieli:
Urpo Sivula reprezentant Finlandii:
Mecz okazał się łatwy, ale przed jego rozpoczęciem chyba musieliście czuć sporą presję.
Tak, to prawda. Musieliśmy wygrać z Tunezją, a taka sytuacja zawsze wprowadza pewien niepokój.
Wasz trener zrobił dziś kilka zmian w wyjściowej szóstce. To sprawa taktyki czy może efekt kontuzji?
Po trzech meczach niektórzy z nas narzekają na drobne urazy, natomiast stawka meczu wymagała, aby każdy, kto wchodził na boisko, był w pełni sił.
Co teraz?
Następną rundę zaczynamy ze spokojnymi głowami. Kontuzjowani mają dwa dni na dojście do siebie. Zagramy najlepiej, jak potrafimy, a potem zobaczymy, na ile to wystarczy.
Przenosicie się do Wrocławia. Szkoda, że razem z wami z Katowic wyjadą fińscy kibice.
Byli, są, niesamowici! Grać dla nich to czysta przyjemność. Teraz na przyjęcie biało-błękitnej armii niech szykuje się Wrocław.
Jon Uriarte, trener reprezentacji Argentyny:
Jak się czujesz na tej hali?
Wspaniale. Ta hala ma swoją specyficzną atmosferę, swój klimat. Czuć na niej ducha walki.
Jak się czuje Twój zespół grając we Wrocławiu i w Polsce?
Kochamy grać w tym kraju. Macie najlepszych fanów na świecie. Powitali nas bardzo ciepło we Wrocławiu i będziemy chcieli przyjeżdżać tutaj na kolejne mecze.
Jesteście szczęśliwi z awansu do drugiej rundy?
Tak. Ciągle nie możemy w to uwierzyć.
Grigory Sukochev, reprezentant Australii:
W meczu o być albo nie być w grupie A, Australia pokonuje Wenezuelę 3:0. Po meczu rozmawialiśmy z byłym zawodnikiem ówczesnego Farta Kielce.
Ten mecz był dla Was o „być albo nie być” w dalszych rozgrywkach mistrzostw świata. Jak go oceniasz?
To był naprawdę ciężki mecz. Bardzo dobrze zaczęliśmy ten mecz, wygrywając wysoko w pierwszym secie, ale nie potrafiliśmy tego utrzymać. Potem Wenezuela się rozegrała i zaczęła grać bardzo ostrą siatkówkę, zaostrzyła również serwis. Jednak z czasem wreszcie zaskoczył nasz blok i dzięki temu uspokoiła się cała nasza gra. Całe szczęście, w tie breaku to my byliśmy górą i możemy cieszyć się ze zwycięstwa w tym meczu.
Przygotowaliście specjalny plan na Wenezuelę?
Tak, mamy taktykę na mecz z każdym przeciwnikiem. W tym spotkaniu najważniejsze było, żebyśmy kontrolowali wszystko to, co dzieje się po naszej stronie, czyli przyjęcie i atak. Bardzo pomógł nam skuteczny blok.
W kolejnej fazie będziecie rywalizować z zespołami z grupy D, która uważana jest za grupę śmierci tego turnieju. Jakie są Wasze oczekiwania?
Chcielibyśmy zagrać na naszym wysokim poziomie. Jeśli uda nam się zagrać w ten sposób, możemy śmiało rywalizować z każdym. Jeśli nie, to będzie nam bardzo ciężko w kolejnej rundzie. Musimy cały czas o tym pamiętać. Jesteśmy drużyną, która może odnosić sukcesy, nawet w tej trudnej grupie, jaka na nas teraz czeka.
Czy siatkówka jest popularną dyscypliną w Australii?
Mówiąc szczerze, siatkówka nie jest u nas zbyt popularna. Młodsze dzieci, zwłaszcza w szkołach, często grają w siatkówkę. Mamy ich naprawdę bardzo dużo, ale kiedy opuszczają szkołę, nie mają gdzie dalej grać.
Kilka lat temu byłeś zawodnikiem Farta Kielce. Jak wspominasz ten czas?
Mam z tego czasu bardzo dobre wspomnienia. Dużo się wtedy nauczyłem. Nie był to jednak łatwy sezon, ponieważ musiał przyzwyczaić się do nowego języka i nowej drużyny. Mało tego, to był pierwszy raz kiedy byłem zdany sam na siebie, ale kiedy już przez to przebrnąłem, gra w Polsce stała się dla mnie bardzo pozytywnym doświadczeniem. Mam nadzieję, że pomogłem trochę drużynie.
Chciałbyś jeszcze kiedyś zagrać w polskim klubie?
Bardzo chciałbym, ale nie wydaje mi się, żebym miał na to szanse.
Simon Van De Voorde, reprezentant Belgii:
Francja zdobyła więcej punktów po swoich zagrywkach i to była jedyna różnica między naszymi drużynami. Popełnialiśmy więcej błędów w serwisie i ułatwiliśmy im zadanie. Każdy mecz rozgrywany przez nas z Francją jest wyrównany. Ale dzisiaj byli odrobinę lepsi. Sądzę, że możemy być zadowoleni z występu podczas tych mistrzostw. Jesteśmy młodą drużyną i nadal się uczymy. Myślę, że cała ekipa zgodzi się ze stwierdzeniem, iż nie wykorzystaliśmy szansy. Mogliśmy wygrać z Włochami i zdobyć kilka punktów, lecz niestety nie udało się.
Nicolas Marchal, reprezentant Francji:
Mieliśmy wzloty i upadki. Popełniliśmy trochę niepotrzebnych błędów, a Belgowie grali bardzo dobrze. Byli trudnym przeciwnikiem. Kluczem do sukcesu była skuteczna obrona, co więcej, dobrze serwowaliśmy. Wygraliśmy najtrudniejszą grupę, więc możemy być z siebie dumni. Niestety nie mamy zbyt dużo czasu na świętowanie, ponieważ musimy przygotować się do kolejnych meczów.
Aleksiej Spiridonow, reprezentant Rosji:
Widać, że drużyna gra coraz lepiej. Zaczyna się decydująca faza czempionatu. Im więcej zgromadzimy teraz punktów, tym lepiej będzie później. Może w pierwszych w spotkaniach w Gdańsku niektóre rzeczy nam nie wychodziły, ale widać że zespół nabiera obrotów i spokojnie wtacza się w turniej. I tak być powinno o ile chcemy odnieść w Polsce sukces.
Dennis Del Valle, reprezentant Portoryko:
Weszliśmy trochę zbyt wolno w ten mecz. Po świetnym spotkaniu, jakie rozegraliśmy wczoraj, mieliśmy nadzieję, że dziś uda nam się zaprezentować podobny poziom. Jednak Iran był dobrze przygotowany i grało się ciężko. FIVB MŚ POLSKA 2014 bardzo nam się podobały. W waszym kraju jest świetna atmosfera, czuliśmy wielkie wsparcie publiczności. Cieszymy się, że mogliśmy tu być.
Kto wygra turniej? Nie mam faworytów, ale myślę, że Polska i Rosja będą w czołówce.
Mahmoudi Shahram, reprezentant Iranu:
To są mistrzostwa świata i wszystkie drużyny są dobre, więc obawialiśmy się spotkania z Portoryko. Ale skoncentrowaliśmy się i graliśmy lepiej. Oglądaliśmy wczorajszy mecz przeciwko Włochom. Analizowaliśmy ich grę i daliśmy z siebie wszystko. Jesteśmy dumni, że przegraliśmy tylko z Francją. W następnej rundzie gramy przeciwko Polsce i Serbii. Te mecze będą bardzo trudne. Musimy być maksymalnie skoncentrowani. Wiemy, że Polska gra bardzo dobrze, mają ogromne wsparcie kibiców. Ale jesteśmy optymistami.
Maxwell Holt, reprezentant USA
Graliśmy bardzo dobrze jako drużyna. I to był klucz do sukcesu. Daliśmy z siebie wszystko i dlatego wygraliśmy. Ale nie świętujemy jeszcze, bo to dopiero koniec pierwszej rundy. Jeszcze dużo pracy przed nami. Nie wiemy z jakimi drużynami gramy w kolejnej rundzie, na pewno z Polską. To będzie bardzo trudny mecz, bo polscy kibice są wspaniali. Musimy się dobrze przygotować.
Simone Parodi, reprezentant Włoch:
Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie trudny i niestety nie zagraliśmy dobrze. Kontuzja Ivana Zaytseva była oczywiście sporym utrudnieniem. Ivan jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale to nie jego brak wpłynął na naszą grę. Stany Zjednoczone zagrały bardzo dobrze, a my popełniliśmy dużo błędów. Teraz musimy się skupić na tym, co jeszcze przed nami. Bardzo chcielibyśmy zagrać w finale z Brazylią, ale wiemy, że czeka nas jeszcze sporo trudnych meczów z bardzo wymagającymi przeciwnikami. W Krakowie grało się świetnie, wspaniała nowoczesna hala wypełniona fantastycznymi kibicami, którzy tworzyli to piękne widowisko.
Fabian Drzyzga, reprezentant Polski:
W niedzielę zrobiliśmy swoje. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie przeciwko naprawdę mocnej drużynie. Wykorzystaliśmy wszystkie słabe punkty Argentyńczyków. Brawa należą się całej ekipie za ten mecz. W drugiej fazie nie będzie już słabych drużyn. Powtórzę jeszcze raz, że do każdego meczu będziemy podchodzić tak, jakby to było nasze ostatni spotkanie na tym turnieju. Zdajemy sobie sprawę z tego, że potrafimy dobrze grać i jesteśmy w formie. Teraz trzeba tylko to utrzymać.
Witold Roman, ówczesny Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej:
Zainteresowanie Mini Mistrzostwami Świata przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Zdarzały się sytuacje gdzie nagród i koszulek było mniej jak liczby chętnych. Kraków zdecydował się na nie przyjmowanie zgłoszeń od drużyn, które nie były z tego województwa małopolskiego. Nie byłby w stanie sprawnie przeprowadzić tych zawodów. Padają nawet już prośby o to, by w przyszłym roku przeprowadzić jakiś podobny turniej. Głównym przesłaniem turnieju było pokazanie, że siatkówka to nie tylko wielkie hale, to także młodzież, która być może kiedyś będzie miała okazję zagrać na mistrzostwach.
Ariel Fijoł, trener drużyny „Francji” (SMS Nr 3 Gdańsk), która wygrała Mini Mistrzostwa Świata:
Jestem dumny z chłopaków, zrealizowali nasze hasło: praca, praca i jeszcze raz praca. Dzisiaj mieliśmy problemy zwłaszcza z komunikacją na boisku, ale tu dużo zrobił stres. Wyglądali na bardzo zestresowanych i nasza gra falowała – raz mieliśmy przewagę, potem ją traciliśmy, mimo to poradziliśmy sobie.
W wtorek przypomnimy wydarzenia z 8 września 2014 roku.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej