EA, 18 lipca 2015

Serbia została pierwszym finalistą turnieju Final Six Ligi Światowej. Zespół trenera Nikoli Grbicia pokonał USA 3:2.

Serbia pokonała w Rio de Janeiro USA 3:2 (25:23, 25:21, 25:27, 20:25, 15:12) w półfinałowym meczu turnieju Final Six Ligi Światowej. Rywalem zespołu trenera Nikoli Grbicia będzie Polska lub Francja.

- Wielka sinusoida - tak można określić przebieg pierwszego półfinału. Serbowie prowadzili 2:0 i mieli piłkę meczową. Amerykanie wyszli obronną ręką z bardzo trudnej sytuacji i następnie oni dyktowali warunki gry. W tie breaku prowadzili 9:6 i w tym momencie odrodziła się Serbia. Świetnymi akcjami popisał się Sasa Starović, który dał bardzo dobrą zmianę zmianę. Wykonał dwie akcje na wagę zwycięstwa.

- W tym meczu mogliśmy przekonać się o wielkiej urodzie siatkówki - powiedział Dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej, Włodzimierz Sadalski. - Zobaczyliśmy mecz godny najwyższej stawki w każdej wielkiej międzynarodowej imprezie. Obu zespołom należą się słowa uznania, za wspaniały sportowy poziom i takie samo zaangażowanie.

Serbowie rozegrali trzecie pięciosetowe spotkanie w Rio de Janeiro. W pierwszym spotkaniu przegrali 2:3 z Włochami, a wczoraj zwyciężyli Polskę. To ostatnie zwycięstwo dało podopiecznym Nikoli Grbicia awans do półfinału. - Mieli chwile słabości w półfinale, ale w sumie potrafili narzucić swój styl gry i zasłużenie awansowali do finału - dodał Włodziemierz Sadalski.

USA: Christenson 6, Sander 17, Smith 4, Anderson 21, Jaeschke 20, Holt 12 oraz E. Shoji (l), Lee 7, Russell, K. Shoji, Lotman 1, Watten (l); Serbia: Jovovic 1, N. Kovacevic 18, Podrascanin 6, Atanasijevic 22, U. Kovacevic 18, Lisinac 8 oraz Majstorovic (l), Rosic (l), Petric, Ivovic, Starovic 2, Okolic 1

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej