JK, fot. Piotr Sumara, 15 lipca 2016

Reprezentacja Polski w drugim dniu rywalizacji w Final Six Ligi Światowej przegrała z Serbią 1:3. O tym, czy w sobotę zagra w półfinale zadecyduje wynik piątkowego spotkania Serbia-Francja.

Reprezentacja Polski w drugim dniu rywalizacji w Final Six Ligi Światowej przegrała z Serbią 1:3. O tym, czy w sobotę zagra w półfinale zadecyduje wynik piątkowego spotkania Serbia-Francja.

W czwartek biało-czerwoni, podobnie jak dzień wcześniej w meczu przeciwko Francji, przegrali pierwsze dwa sety. Trzecią partię wygrali bardzo wysoko i zgromadzeni w Tauron Arenie kibice odzyskali wiarę, że podopieczni Stephana Antigi po raz kolejny podniosą się i doprowadzą do tie-breaka. Tak się jednak nie stało, bowiem grający na fali Serbowie wygrali czwartego seta i całe spotkanie 3:1.

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy poczekać na wynik spotkania Serbia-Francja. Nie jest to na pewno przyjemne, ale jest jak jest. Mam nadzieję, że w piątek Serbowie pokażą się równie z dobrej strony i osiągną taki wynik, który i nam da awans do półfinału - mówił po spotkaniu przyjmujący reprezentacji Polski.

I dodał - Serbowie pokazali całkiem inną siatkówkę niż Francuzi. Nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Szkoda pierwszego seta, gdzie było naprawdę bardzo blisko wygranej. Wtedy to spotkanie na pewno potoczyło by się  zupełnie inaczej, a tak niestety przegraliśmy.

W fazie grupowej biało-czerwoni na dziewięć spotkań, wygrali tylko trzy. W turnieju finałowym ich forma miała być zdecydowanie lepsza, jednak na razie ich gra mocno faluje.  - Każdy z nas czuje się lepiej fizycznie.  W fazie interkontynentalnej byliśmy w trakcie bardzo ciężkiego cyklu przygotowań. W Krakowie chcieliśmy wygrać jak najwięcej spotkań. Mam nadzieję, że to nam się uda.

Dla świetnie dysponowanych Serbów finał Ligi Światowej jest jedynym turniejem, jaki w tym roku rozgrywają i bardzo zależy im na odniesieniu sukcesu. - Nie jadą na igrzyska i po tym turnieju nie mają już żadnych międzynarodowych startów, więc na pewno będą chcieli jak najwięcej ugrać. Są w dobrej dyspozycji - zakończył Mateusz Mika.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej