Drzyzga: Wiemy jakimi atrybutami możemy wygrać cały turniej

XXXI Igrzyska Olimpijskie już oficjalnie otwarte, pozostaje zatem odliczanie do pierwszego pojedynku Biało-Czerwonych, którzy w niedzielę zagrają z Egiptem. Jak zapewnia rozgrywający naszej reprezentacji, Fabian Drzyzga drużyna zna swoje mocne strony i jest gotowa do walki, a warunki w wiosce nie dają im powodów do narzekania.

XXXI Igrzyska Olimpijskie już oficjalnie otwarte, pozostaje zatem odliczanie do pierwszego pojedynku Biało-Czerwonych, którzy w niedzielę zagrają z Egiptem. Jak zapewnia rozgrywający naszej reprezentacji, Fabian Drzyzga drużyna zna swoje mocne strony i jest gotowa do walki, a warunki w wiosce nie dają im powodów do narzekania.

PZPS.pl: W wiosce olimpijskiej zameldowaliście się w ubiegłą niedzielę, ale tylko na jedną noc następnego dnia udając się do Belo Horizonte. Teraz mieliście trochę więcej czasu, aby zapoznać się z wioską – jak pierwsze wrażenia?

Fabian Drzyzga: Cieszę się, że pojechaliśmy na te przygotowania do Belo Horizonte, ponieważ wioska nie była jeszcze gotowa. Akurat my nie mieliśmy zbyt wielu powodów do narzekania, bo mieliśmy prawie wszystko, ale oczywiście był tam pewien – że tak powiem – brud remontowy. Teraz, kiedy przyjechaliśmy do wioski wszystko było już gotowe, internet też już lepiej działa, więc wszystko jak widać jest  lepiej zorganizowane. Z każdym dniem Brazylijczycy dostosowują się do wszystkiego coraz bardziej.

A jak podobało się Tobie oficjalne przywitanie w wiosce olimpijskiej, w którym wzięliście udział w czwartek?

Fabian Drzyzga: Ceremonia przywitania była fajna. Wiadomo, że trochę tu postaliśmy, a więc wiemy że trenujemy.  To też są nasze obowiązki i taki mini wstęp do głównego rozpoczęcia, czyli oficjalnej ceremonii otwarcia Igrzysk na stadionie. To był dla nas trochę taki mały trening przed ceremonią, który na pewno się przyda.

Macie też za sobą trening w Maracanazinho – obiekt przypadł Wam do gustu?

Fabian Drzyzga: Hala się nie zmieniła, znamy ją z Ligi Światowej, więc obiekt nie jest dla nas żadnym zaskoczeniem. To jest jedna z najlepszych hal na świecie, dobra powierzchnia, dobra podłoga, tylko może trochę za zimno jak na razie.

Pozostaje odliczanie do pierwszego meczu…

Fabian Drzyzga: Nie ma stresu, ta grupa zagrała już niejeden turniej, niejeden wyszedł nam dobrze, niektóre nam wyszły fatalnie, więc staramy się po prostu jak najlepiej przygotować do tego turnieju i miejmy nadzieję, że nam się uda. Jesteśmy pozytywnie nastawieni bo znamy własną moc, siłę tego zespołu i wiemy jakie są nasze największe atrybuty, którymi możemy wygrać cały turniej.