KS, 30 lipca 2012

Reprezentacja Polski pokonała Włochów 3:1 w pierwszym meczu grupowym igrzysk olimpijskich w Londynie. - W drugim secie poprawiliśmy odbiór, rozgrywający zrobił swoją pracę a my swoją- powiedział po spotkaniu kapitan naszej kadry Marcin Możdżonek.

Mauro Berruto (trener reprezentacji Włoch): - Nie ma co komentować. Polacy zagrali lepiej od nas w drugiej części meczu. My gramy lepiej, niż to dziś pokazaliśmy i na szczęście to nie jest koniec igrzysk. Przed nami kolejne spotkania.

Cristian Savani (kapitan reprezentacji Włoch):  -To był bardzo trudny mecz. Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale Polska grała jeszcze lepiej. Ich zespół jest teraz bardzo dobrej formie.

Michal Łasko (atakujący reprezentacji Włoch): -To był ogólnie zły dzień, a bardzo zły czwarty set. Nie wiem co powiedzieć. Spójrzmy na pozytywne strony, był to ważny mecz i musieliśmy przełamać lody. Myślę, że czuliśmy się zbyt spięci. Robiliśmy błędy, których zwykle nie popełniamy.

Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): - Włosi grali naprawdę dobrze w pierwszym secie i wtedy zaczęliśmy wprowadzać poprawki w naszej grze. Zespół, który grał lepiej wygrał mecz. Świetne serwy Włochów w pierwszym secie, ale jest to trudne by utrzymać zagrywkę z taką siłą i precyzją.

Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski): - To był dla nas bardzo dobry wieczór, graliśmy przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie. Zaczęliśmy trochę nerwowo a Włosi serwowali bardzo dobrze. W drugim secie poprawiliśmy odbiór, rozgrywający zrobił swoją pracę a my swoją.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej