CEV VELUX ME Polska - Dania 2013 - grupa C

Finlandia, Holandia, Serbia i Słowenia zagrają w Herning w CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013. Obrońcy tytułu i trzech równorzędnych rywali tak w skrócie można scharakteryzować sytuację w grupie C.

Serbowie – obrońcy mistrzowskiego tytułu, są faworytem grupy C, która rywalizować będzie w duńskim Herning, a zagrają tam również Holandia, Słowenia i Finlandia. Każdy z tych zespołów ma szanse na grę w ćwierćfinale.

- Nie przystępujemy do turnieju z nastawieniem, że musimy za wszelką cenę obronić mistrzostwo, bo takie myślenie byłoby zgubne – mówi Igor Kolaković, szkoleniowiec Serbii i dodaje. - Nie ma sensu wybiegać myślami zbyt daleko do przodu. Trzeba koncentrować się na każdym kolejnym meczu i dawać z siebie wszystko. Teraz najważniejszy dla nas jest pierwszy mecz ze Słowenią i myślimy już tylko o nim.

Ostatnim sprawdzianem reprezentacji Serbii przed wyjazdem do Danii był dwumecz z Egiptem, który zakończył się zwycięstwami 3:0 i 3:1. - Trzeba pamiętać, że mecze towarzyskie to coś zupełnie innego niż pojedynki o stawkę, gdzie dochodzi stres, emocje itd. Mistrzostwa to wielkie wyzwanie i nobilitacja - stwierdza Kolaković, który z powodu kontuzji kolana nie może liczyć na grę Urosa Kovacevicia.

Zespołem, który ma najbardziej zagrozić aktualnym mistrzom Europy są Holendrzy, którzy na CEV VELUX Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013 awansowali wygrywając grupę eliminacyjną z Belgią, Estonią i Izraelem.

- Faworytem naszej grupy są Serbowie, którzy prezentują wysoki poziom. Przeciwko Finom i Słoweńcom musimy być gotowi na podjęcie walki i odniesienie zwycięstwa. Naszym celem jest gra w ćwierćfinale – zapowiada rozgrywający Holandii, Niko Freriks, a trener Edwin Benne dodaje. - Chcielibyśmy znaleźć się w pierwszej ósemce europejskich zespołów. Mecze pierwszej fazy turnieju będą dla nas bardzo ważne. Aby wyjść z grupy, musimy wygrać minimum jedno spotkanie. Liczymy na dobry występ, ale nie mamy olbrzymich oczekiwań, że zdobędziemy medal – mówi Benne, który w 2011 roku zastąpił na trenerskim stanowisku Petera Blangé i w 2012 roku wygrał Ligę Europejską.

Aspiracje na grę w ćwierćfinałach mają również Słoweńcy, którzy do CEV VELUX ME awansowali po wygranym barażu z Chorwacją 3:0 i 3:1. W zespole Luki Slabe nie brakuje znanych nazwisk z europejskich parkietów, jak choćby: Alan Pajenk (nowy środkowy Jastrzębskiego Węgla), Tine Urnaut, Alan Šket, Mitja Gasparini, czy Dejan Vinčič. Ostatnim sprawdzianem Słoweńców przed Euro był dwumecz z Belgią, który zakończył się ich zwycięstwami po 3:1. - Jedziemy w bojowych nastrojach, ale bez wielkiej presji. To nie koszykówka czy piłka nożna, gdzie oczekiwania wobec naszej reprezentacji są ogromne. Jednak na pewno stać nas na grę w ćwierćfinale – mówi Matevz Kamnik, a Tine Urnaut dodaje. – Serbia jest faworytem, ale pozostałe zespoły prezentują zbliżony poziom. Na pewno bardzo dobrym rezultatem dla naszej reprezentacji będzie miejsce w czołowej ósemce turnieju.

Trenerem Finów jest dobrze znany w Polsce z występów w ZAKSIE Kędzierzynie-Koźlu Tuomas Sammelvuo. – Mam grupę zawodników, którzy są w pełni gotowi do gry na maksymalnych obrotach. Są zarówno gracze doświadczeni, jak i debiutanci. Motywacji na pewno nam nie zabraknie, a co z tego wyniknie, zobaczymy – mówi szkoleniowiec reprezentacji Finlandii, która awans na Euro wywalczyła wygrywając eliminacyjną grupę z Grecją, Czarnogórą i Rumunią. W kadrze Finów nie brakuje znanych nazwisk z europejskich lig w tym PlusLigi: Mikko Esko, Olli Kunnari, Antti Siltala, Matti Oivanen, Konstantin Shumov, czy też Mikko Oivanen, który w nowym sezonie będzie występował w Chinach.

Program meczów grupy C CEV VELUX ME (Herning):
piątek, 20 września
Słowenia – Serbia 17.00
Finlandia – Holandia 20.00

sobota, 21 września
Serbia – Holandia 15.00
Słowenia – Finlandia 18.00

niedziela, 22 września
Holandia – Słowenia 15.00
Serbia – Finlandia 18.00

Miejsca w rankingu FIVB zespołów grupy C – Serbia 7, Finlandia 31, Holandia 33, Słowenia 37