CEV VELUX ME 2013 - Niemcy - Bułgaria 3:2

Siatkarze niemieccy odnieśli w Gdyni drugie zwycięstwo. W meczu grupy D CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013 pokonali Bułgarię 3:2.

Niemcy pokonali w Gdyni Bułgarię 3:2 (36:34, 20:25, 21:25, 25:21, 15:9) w meczu grupy D CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013.

- W ostatnich dwóch-trzech latach reprezentacja Niemiec zrobiła ogromny postęp – mówił przed spotkaniem włoski trener Bułgarii, Camillo Placi. - - Nastąpiła zmiana pokoleniowa, do kadry trafiło wielu młodych i uzdolnionych graczy. Widać, że praca Vitala Heynena przynosi korzyści. Moja ekipa musi być gotowa na twardą walkę.

Słowa włoskiego trenera potwierdziły się w praktyce. W pierwszym secie toczył się twardy bój od pierwszej do ostatniej piłki. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili Niemcy 8:6 następnie inicjatywę przejęli Bułgarzy 16:15. Po wznowieniu gry toczyła się walka punkt za punkt. Nerwy dawały się we znaki graczom obu drużyn, którzy w końcówce psuli zagrywki czy nie kończyli prostych, wydawać by się mogło, ataków. Ostatnie dwie akcje należały do Goerga Grozera.

Losy drugiego seta rozstrzygnęły się na początku, kiedy Bułgarzy objęli prowadzenie 8:2 i spokojnie utrzymali bezpieczną przewagę. W trzeciej partii podopieczni trenera Placiego uzyskali wyraźną przewagę w drugiej części. Prowadzili m.in. 18:14 i 22:16. Niemcy zmniejszyli rozmiary strat do 23:20 i przy tym wyniku Grozer nie skończył ataku. Kto wie jak potoczyłyby się dalej losy tej partii, gdyby jego akcja była skuteczna. Bułgarzy prowadzili 24:20 i nie oddali już inicjatywy.

Gra w dwóch następnych partiach toczyła się pod dyktando zespołu niemieckiego, którego gra mogła zaimponować. Była mocna zagrywka, dobra obrona i atak. W czwartym secie Niemcy prowadzili w końcówce 23:20. Po asie serwisowym ich przewaga spadła do dwóch punktów, ale inicjatywy nie oddali.

Dobrą dyspozycję siatkarze niemieccy utrzymali w tie breaku. Prowadzili m.in. 5:1, 8:4 oraz 12:5. Wygrali pewnie i zasłużenie.

Niemcy: Christian Fromm. Denis Kaliberda, Georg Grozer, Lukas Kampa, Tim Broshog, Philipp Collin, Ferdinand Tille (l) oraz Markus Steuerwald, Marcus Böhme, Björn Höhne, Sebastian Schwarz, Simon Tischer

Niemcy: Vital Heynen

Bułgaria: Georgi Bratojew, Todor Skrimow, Wiktor Josifow, Todor Aleksijew, Nikołaj Nikołow, Cwetan Sokołow, Teodor Sałparow (l) oraz Danaił Miłuszew, Nikołaj Penczew, Walentin Bratojew

Trener: Camillo Placi