- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Reprezentacje - siatkówka
- Seniorzy
- CEV VELUX ME 2013: Michał Winiarski:- Będzie to mecz o podwyższonym ciśnieniu
Jagoda Kondratiuk, 23 września 2013
Ostatnie spotkanie fazy grupowej, pomiędzy reprezentacją Polski a Słowacją zakończyło się wynikiem 3:1 (26:24, 20:25, 25:19, 25:22).
Podopieczni Andrea Anastasiego zakończyli rywalizację w grupie B, wygraną ze Słowacją. - Wczoraj zagraliśmy znacznie lepiej, niż w meczu przeciwko Francji. Przede wszystkim cieszymy się ze zwycięstwa. Na boisku, trener wprowadził kilka fajnych zmian, pomogli nam rezerwowi. Mam nadzieję, że nabieramy powoli wiatru w żagle. Już teraz, myślimy o wtorkowych barażach – komentował po spotkaniu przyjmujący biało – czerwonych, Michał Winiarski.
- Przedwczoraj przeprowadziliśmy między sobą rozmowę, wyciągnęliśmy pewne wnioski i dzisiaj było już znacznie lepiej. Mimo że ten mecz był również dość ciężki, to naprawdę zależało nam na wygranej. W pojedynku przeciwko Francuzom, od początku trochę słabo nam szło. Wierzyliśmy, że przełomowym będzie ten trzeci set, jednak ostatecznie przegraliśmy cały mecz 3:1. Natomiast, już w mecz ze Słowacją weszliśmy bardzo dobrze. Cieszymy się z tej wygranej – dodał atakujący reprezentacji Polski, Grzegorz Bociek.
Mecz ze Słowacją był bardzo ważny ze względu na późniejszą grę w barażach. Polacy, dzięki wygranej, uplasowali się na drugiej pozycji w tabeli grupy B, dzięki czemu już we wtorek w barażach zagrają przeciwko Bułgarii. - Zgotowaliśmy sobie taką sytuację a nie inną. Wiedzieliśmy, że nie zajmiemy pierwszego miejsca w grupie. Natomiast, nie ukrywajmy, że mając do wyboru grę z Rosjanami, a Bułgarami – to wolimy zagrać z tymi drugimi. Oczywiście nie znaczy to, że Bułgaria jest łatwym przeciwnikiem do pokonania. Wydaje mi się jednak, że szanse na wygrane są większe – mówił Winiarski i dodał: - Ostatnio graliśmy z podopiecznymi Camillo Placi u nich. Bułgarzy są bardzo mocni i groźni, kiedy grają na własnym parkiecie. Natomiast z tego co pamiętam, na neutralnym terenie i u siebie grało nam się w miarę dobrze. Wiadomo, będzie to mecz o podwyższonym ciśnieniu i stoczymy walkę o być albo nie być w turnieju. Jesteśmy jednak nastawieni pozytywnie i cieszymy się, że mamy za sobą tak liczną publiczność. Wierzymy, że taka atmosfera nas poniesie.
Praktycznie żaden z liderów grup, nie uplasował się na pierwszej pozycji. - Myślę, że taka sytuacja pokazuje, że siatkówka się bardzo wyrównała. Nie ma już sytuacji, w których przed meczem można było w ciemno powiedzieć, że wygra się do zera w setach. Teraz widzimy, że z każdą drużyną jest ciężko i myślę, że stad takie wyniki. To nie powinno być już niespodzianką, bo praktycznie w każdym turnieju zdarzają się takie sytuację od jakiś 4 lat – zakończył Winiarski.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej