Aneta Kuć, 21 września 2013

Polska Reprezentacja rozpoczęła rywalizację w grupie B od zwycięstwa nad Turcją 3:1 (25:22, 25:15, 22:25, 25:21). Będziemy robić wszystko ze swojej strony, żeby udowodnić, że nadal jesteśmy w czołówce – powiedział po wygranym spotkaniu przyjmujący, Michał Ruciak.

Polska Reprezentacja rozpoczęła rywalizację w grupie B od zwycięstwa nad Turcją 3:1 (25:22, 25:15, 22:25, 25:21). Będziemy robić wszystko ze swojej strony, żeby udowodnić, że nadal jesteśmy w czołówce – powiedział po wygranym spotkaniu przyjmujący, Michał Ruciak. 

Jak ocenia Pan pierwsze grupowe spotkanie?

Michał Ruciak:  Poza początkiem pierwszego seta czuliśmy, że to my mamy kontrolę w tym spotkaniu. Podczas tego turnieju nie będzie łatwych spotkań. Wszystkie zespoły włożyły ogrom pracy w przygotowania do tych mistrzostw, więc każda drużyna  jest ogromnie zmotywowana  do osiągnięcia jak najlepszego rezultatu. Ten turniej to ogromna presja, każdy zdaje sobie z tego sprawę, to jest nasze życie i taki jest sport.

 -Wasz kolejny grupowy rywal to Francja, jakie są nastroje w zespole przed tym spotkaniem?

-Jesteśmy przygotowani do tego spotkania i bardzo chcemy zrewanżować się za Ligę Światową.  Z naszej strony na pewno nie zabraknie walki i mobilizacji podczas meczu z Francją. 

-Jesteście gospodarzem tego turnieju. Czy w związku z tym czujecie presję?

- Spotkania przed własną publicznością są zawsze trudne. Cieszymy się, że udało się wygrać, szczególnie w tym trzecim secie. Tego przegranego seta nie chcemy rozpatrywać bo w naszym przypadku to jest nieistotne. Liczy się to, że wygraliśmy. Na pewno towarzyszyła nam większa presja przed pierwszym spotkaniem, natomiast myślę, że z kolejnymi spotkaniami będzie to nieco mniej odczuwalne.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej