CEV VELUX ME 2013 - Michał Kubiak: Bułgarii nie boimy się

Polska pokonała Słowację 3:1 (26:24, 20:25, 25:19, 25:22) w trzecim meczu grupy B CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013. W barażach biało-czerwoni zagrają z Bułgarią. - Nie boimy się tego rywala - powiedział po meczu Michał Kubiak, przyjmujący reprezentacji Polski.

Niedzielne spotkanie ze Słowacją było bardzo ważnym pojedynkiem. Od tego meczu zależało to z kim Polacy zagrają w barażach CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013. Na szczęście biało-czerwonym udało się pokonać południowych sąsiadów 3:1.

- Cały zespół zagrał dobrze. Osobiście cieszę się z tego, że miałem szansę zagrać, a także z tego że udało się nam wygrać ze Słowacją - powiedział po meczu Michał Kubiak.

Podopieczni trenera Andrei Anastasiego w niedzielnym meczu bardzo dobrze zagrali przede wszystkim blokiem. W całym spotkaniu zdobyli aż 20 punktów tym elementem. Dołożyli do tego jeszcze mocną zagrywkę.

- To, że mamy dobry blok wiadomo nie od dziś. Na środku siatki grają światowej klasy zawodnicy. Wydaje mi się, że udało się nam wygrać, dzięki temu że mieliśmy w sobie ogromną wolę walki. Niekiedy mecze nie wygrywa się taktyką a sercem - podkreślił zawodnik.

W drugim secie gra Polakom nie wychodziła. Problemy z przyjęciem i wyprowadzeniem skutecznego ataku sprawiły, że szkoleniowiec reprezentacji Polski zdecydował się na zmiany. Na boisku pojawił się Fabian Drzyzga, Michał Kubiak i Jakub Jarosz w miejsce Łukasza Żygadły, Michała Winiarskiego i Grzegorza Boćka.  

- Do meczu z Francją nie ma sensu wracać to już za nami. Teraz musimy myśleć o tym co przed nami, a przed nami mecz z Bułgarią. Będzie to bardzo trudne i wyczerpujące spotkanie. Mam nadzieję, że dobrze się do niego przygotujemy i wyjdziemy na boisko w pełni skoncentrowani. I odniesiemy zwycięstwo, bo to jest najważniejsze - zauważył przyjmujący polskiego zespołu.

Polska po trzech meczach rozegranych w grupie B zajęła drugie miejsce. We wtorek w barażach zmierzy się z Bułgarią. - Zagramy baraż z Bułgarią i koniec. Przede wszystkim my Bułgarów się nie boimy. Mimo, że w tegorocznej edycji Ligi Światowej przegraliśmy z nimi dwukrotnie, ale to jest za nami. Chcielibyśmy napisać nowy rozdział w historii polskiej siatkówki. Mam nadzieję, że się nam to uda. Bardziej od tego jak oni zagrają zależeć będzie to jak my zagramy - zakończył Michał Kubiak.