CEV VELUX ME 2013: Juraj Zat’ko - chcemy cieszyć się grą

Po zaciętym spotkaniu reprezentacja Słowacji pokonała Turcję 3:2 (18:25, 16:25, 25:20, 25:21 19:17). Słowacja znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli grupy B. Ostatnie spotkanie rozegra przeciwko reprezentacji Polski . Dla obu drużyn będzie to bardzo ważny mecz.

Po zaciętym spotkaniu reprezentacja Słowacji pokonała Turcję 3:2 (18:25, 16:25, 25:20, 25:21 19:17). Słowacja znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli grupy B. Ostatnie spotkanie rozegra przeciwko reprezentacji Polski. Dla obu drużyn będzie to bardzo ważny mecz.

pzps.pl: Jak oceniasz organizację turnieju, kibiców, atmosferę?
Juraj  Zat’ko: Polska to siatkarski kraj, ludzie tutaj uwielbiają siatkówkę. Organizacja jest świetna. Wiele osób a mimo to każda na swoim miejscu. Najlepsze sale, świetnie wyposażone. Nic do dodania, jest idealnie.

- Po zaskakującym początku turnieju kto jest teraz faworytem w walce o złoto?
- Teraz ciężko jest nawet wskazać faworyta tego turnieju. Wszystko się zmienia. Po ostatnich meczach byliśmy zaskoczeni wynikami, kto by się spodziewał, że Rosja przegra. Ale myślę, że takie zespoły jak Rosja, Polska, Włosi czy Serbia będą walczyły o tytuł Mistrza Europy.

- W niedzielę mecz przeciwko reprezentacji Polski. Denerwujecie się?
- W meczu przeciwko reprezentacji Polski chcielibyśmy cieszyć się grą. Nie stresujemy się. Nie ciąży na nas żadna presja więc nie mamy się o co martwić.

- Który element będzie Waszym kluczem do sukcesu w starciu z Polakami?
- Myślę, że kluczowe w naszej jutrzejszej grze będzie to, że nie jesteśmy pod presją. To dodaje nam skrzydeł. Tak jak w meczu z Turkami. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w bardzo złej sytuacji i musimy wypaść dobrze w tym spotkaniu. Może jutro podobna sytuacja również nam pomoże. Chciałybyśmy wygrać to spotkanie tutaj, przed taką publicznością.

- Od tego sezonu oglądać Cię będziemy w warszawskim klubie. Dlaczego Politechnika?
- Jestem bardzo podekscytowany że będę mógł zagrać w Warszawie. To było moim marzeniem. Jak zaczęły się transfery i dowiedziałem się, że będę mógł zagrać w Polsce bardzo się ucieszyłem.