CEV VELUX ME 2013: Julien Lyneel - wspaniałe mistrzostwa

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym reprezentacja Rosji pokonała Francuzów 3:1 (25:17, 17:25, 25:22, 25:21). Tym samym podopieczni Laurenta Tillie zakończyli swoje zmagania w CEV VELUX Mistrzostwach Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013.

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym reprezentacja Rosji pokonała Francuzów 3:1 (25:17, 17:25, 25:22, 25:21). Tym samym podopieczni Laurenta  Tillie zakończyli swoje zmagania w Mistrzostwach Europy.

Spotkanie z Rosją było bardzo zacięte. Obie drużyny wykazały się sporą wolą walki. Rosja okazałą się jednak zdecydowanie lepsza.  - Ćwierćfinałowy mecz był bardzo ciężki. W drugim secie zagraliśmy bardzo dobrze ale to nie wystarczyło. Rosjanie to znakomity zespół, szczególnie dobrze grający w obronie – podsumował spotkanie Kèvin Tillie.

- Dzisiaj trafiliśmy na zespół silniejszy od nas. Rosja zagrała lepiej dlatego wygrali. Czujemy oczywiście wielki zawód i rozczarowanie. Zagraliśmy dobrze ale to nie wystarczyło na taki zespół jak Rosja, mistrzów olimpijskich. Grają znakomicie w każdym elemencie. w tej chwili ciężko znaleźć ich słabe strony. Ten mecz niestety wyeliminował nas z dalszej walki.  - dodał Julien Lyneel.

Francuzi swoje występy w Mistrzostwach Europy rozpoczęli bardzo dobrze. Znaleźli się w grupie B razem z Polską, Turcją i Słowacją. Awansowali bezpośrednio do ćwierćfinałów zajmując pierwsze miejsce w grupie. - Mistrzostwa Europy rozpoczęły się dla nas bardzo dobrze. Zwyciężyliśmy grupę i awansowaliśmy do ćwierćfinałów. Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie bardzo ciężki i trudno będzie o walkę w półfinałach – dodał Tillie.  Francuzi dzielnie stawiali opór Mistrzom Olimpijskim lecz nie wykorzystali wielu nadarzających się okazji do kontrataku. - Myślę, że dziś najsłabszy był nasz atak. Nieźle broniliśmy ale potem nie potrafiliśmy wyprowadzić skutecznego kontrataku. To było widać szczególnie w trzecim secie. Sporo blokowaliśmy co pozwalało nam dobrze bronić ale potem nie zawsze kończyliśmy te piłki. Myślę, że ten element dziś zawiódł – przyznał Lyneel.

Francuscy zawodnicy podkreślili także ogromną rolę kibiców w tym turnieju.  - Atmosfera w Polsce jest fantastyczna. Mecz przeciwko reprezentacji Polski był niesamowity. W kolejnych meczach nie było już tak dużej publiczności ale wydaje mi się, że zdumiewające jest to, że w Polsce jest tylu fanów siatkówki – przyznał Tillie. - Mistrzostwa Europy w Polsce były dla nas wspaniałe. Szczególnie ze względu na publiczność, która dopisała. Turniej od początku aż do teraz, do fazy ćwierćfinałowej, do której doszliśmy był bardzo ciekawy. Mogliśmy obserwować trudne pojedynki i dobrą siatkówkę – dodał na zakończenie Julien Lyneel.