KS, 20 września 2013

W pierwszym meczu w grupie B CEV VELUX Mistrzostw Europy w Gdańsku Francja pokonała Słowację 3:0. O godzinie 20.00 Polacy rozpoczną spotkanie z Turcją.

W pierwszym meczu w grupie B CEV VELUX Mistrzostw Europy w Gdańsku Francja pokonała Słowację 3:0. O godzinie 20.00 Polacy rozpoczną spotkanie z Turcją.

Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki. Słowacy bardzo dobrze spisywali się w obronie, ale mieli problemy z wykończeniem akcji, co skutecznie wykorzystali Francuzi i to oni schodzili na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:6. Nasi południowi sąsiedzi odrobili szybko straty 12:12, jednak później dobrą serią popisali się trójkolorowi i o czas poprosił trener Chrtiansky 15:12. Podopieczni trenera Tillie dobrze spisywali się w bloku 20:14. W końcówce to słowacki zespół dobrze zagrał na siatce, ale było już za późno żeby odmienić losy seta. Partię wygrali Francuzi 25:20.

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli siatkarze Słowacji po udanym bloku na Rouzier prowadzili już 5:2. Podopieczni trenera Chrtianskiego świetnie grali w obronie i tym razem wykorzystywali kontrataki. Przy stanie 11:6 o czas poprosił francuski szkoleniowiec. Słowa selekcjonera podziałały na zespół. Trójkolorowi zaczęli odrabiać straty 13:10. Po chwili kiwa Toniutti, a z kontry atakuje Rouzier i po 15. Od tego momentu na parkiecie toczyła się zacięta walka punkt za punkt. W końcówce Francuzi odskoczyli na trzy punkty, jednak Słowacy zdołali odrobić straty, a nawet wyjść na prowadzenie 24:22. Rewelacyjna zagrywka Ngapetha doprowadziła do wyrównania 24:24. Po niezwykle emocjonującej końcówce, w której szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną raz na drugą stronę, lepsi okazali się Francuzi 35:33.

Zacięta walka toczyła się również po zmianie stron. Obie drużyny popisywały się efektownymi obronami oraz atakami. Na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:6 schodzili trójkolorowi. W słowackim zespole najlepiej spisywał się Emanuel Kohút. Nasi południowi sąsiedzi doprowadzili do remisu, a za chwilę prowadzili już 15:12. Po ataku Ogurčáka schodzili na drugą przepisową pauzę 16:13. Francuzi ponownie wyrównali i znów byliśmy świadkami wyrównanej końcówki. Ostatnie akcje należały do drużyny trenera Laurena Tillie 28:26. Francja wygrała pierwszy mecz grupy B w Gdańsku 3:0.

Francja – Słowacja 3:0 (25:20, 35:33, 28:26)

Francja: Gérald Hardy-Dessources, Antonin Rouzier, Benjamin Toniutti, Julien Lyneel , Earvin N'Gapeth, Kévin Le Roux, Mory Sidibé, Jénia Grebennikov (libero) oraz Rafael Redwitz, Mory Sidibe

Trener: Lauren Tillie

Słowacja: Michal Masný, Emanuel Kohút, Martin Nemec , Štefan Chrtiansky, Tomáš Kmeť, František Ogurčák, Roman Ondrušek (libero) oraz Juraj Zaťko, Milan Bencz, Róbert Hupka, Michal Hruška

Trener: Štefan Chrtiansky

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej