KS, 21 września 2013

W drugim meczu CEV VELUX ME 2013 rywalami polskiej reprezentacji byli Francuzi. Trójkolorowi zwyciężyli 3:1.

W drugim meczu CEV VELUX Mistrzostw Europy Polacy przegrali z Francją 1:3.  

Mecz dobrą zagrywką rozpoczął Marcin Możdżonek , a atak z kontry skończył Bartosz Kurek. Na początku seta toczyła się wyrównana walka punkt za punkt. Na pierwszej przerwie technicznej Polacy prowadzili 8:7. Tuż po pauzie inicjatywę na boisku przejęli Francuzi i odwrócili wynik na swoją korzyść 9:11. Jednak po chwili świetna seria w polu serwisowym Kurka i ataki Winiarskiego dały wynik 14:11 i o czas poprosił francuski szkoleniowiec. Błędy biało-czerwonych doprowadziły do wyrównania 17:17. Po udanym ataku Ngapheta, który brylował w drużynie trójkolorowych Francuzi mieli piłkę setową 22:24. „Kropkę nad i” asem serwisowym postawił nie kto inny jak Earvin Ngapeth. Polacy przegrali do 22.

Drugi set rozpoczął udany blok na Ngapetcie. Przy stanie 3:4 na boisku pojawił się Grzegorz Bociek. Polacy nie kończyli ataków, a w drużynie francuskiej dobrą serią popisał się Rouzier 4:7. Po pierwszej przerwie technicznej podopieczni trenera Anastasiego zabrali się za odrabianie strat, ale wtedy na zagrywce stanął Ngapeth i na drugiej przepisowej pauzie było już 12:16. Polacy walczyli do końca, ale między innymi dziwne decyzje sędziego spowodowały, że biało-czerwoni przegrali 23:25.

Po zmianie stron Polacy wyszli na parkiet bardzo zmobilizowani. Szybko objęli trzypunktowe prowadzenie 6:3. Z biegiem czasu grali coraz lepiej, a także w końcu sprzyjało im szczęście. Przy stanie 11:6 o czas poprosił trener Laurent Tillie. Do końca odsłony biało-czerwoni dyktowali warunki gry na boisku. W ataku szaleli Kurek i Winiarski. Polacy wygrali do 20.

Na początku czwartej odsłony na parkiecie toczyła się zażarta walka. Jednak tak było jedynie do pierwszej przerwy technicznej. Po sytuacyjnym ataku Rouzier i kontrach Ngapheta i Lyneela Francuzi objęli wysokie prowadzenie 8:15. Polacy nie potrafili wyprowadzić ataku, źle rozgrywał Żygadło. Na boisko wrócił Kuba Jarosz. Jego dobry serwis zredukował straty 11:15. Niestety później gra naszych zawodników wyglądała już tylko gorzej. Biało-czerwoni przegrali 20:25 i cały mecz 1:3.  

Polska – Francja 1:3 (22:25, 23:25, 25:20, 20:25)

Polska: Piotr Nowakowski, Michał Winiarski, Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Łukasz Żygadło, Marcin Możdżonek, Paweł Zatorski (libero) oraz Michał Ruciak, Grzegorz Bociek, Łukasz Wiśniewski

Francja: Gerald Hardy-Dessources, Antonin Rouzier, Benjamin Toniutti, Julien Lyneel, Earvin Ngapeth, Kevin Le Roux, Jenia Grebennikov (libero) oraz Nicolas Le Goff, Mory Sidibe, Rafael Redwitz, Kevin Tillie

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej