EA, KS, 19 września 2011

Gromkie "Polska-białoczerwoni" oraz "dziękujemy" przywitało sportowych bohaterów ostatnich dni w kraju - reprezentację siatkarzy, która w mistrzostwach Europy w Wiedniu zdobyła brązowy medal. Drużyna narodowa w poniedziałkowe popołudnie wylądowała na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Biało-Czerwoni w meczu o brązowy medal pokonali w niedzielę Rosję 3:1. - Jest to tylko i aż brązowy medal - powiedział zaraz po przylocie Marcin Możdżonek, środkowy naszego bloku. - Medal z Wiednia w tej grupie młodych ludzi jest na wagę złota. Jest dla nas bardzo cenny - dodał Piotr Gruszka. - Gra była wspaniała - powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski, który przyleciał z Wiednia razem z reprezentacją. Trener Andrea Anastasi podkreślał, że jest człowiekiem szczęśliwym.

Pierwsi fani do hali przylotów przybyli na długo przed przylotem samolotu czarterowego z Wiednia. Mieszkaniec warszawskiego Bemowa Pan Maciej w nocy z niedzieli na poniedziałek pracował na nocnej zmianie. - Po przyjściu do domu nawet nie myślałem o spaniu. Dzieci zwolniłem z pójścia do szkoły i przyjechaliśmy na lotnisko. Takiej okazji nie mogliśmy przepuścić. W ten sposób chciałem podziękować naszym zawodnikom i trenerom za wspaniałą pracę jaką wykonali i za chwile radości jakich nam dostarczyli - powiedział.

W gronie witających była Iga Chojnacka, kapitan reprezentacji Polski kadetek. Ona również zwolniła się ze szkoły. - Musiałam tutaj być i powitać swoich starszych kolegów - powiedziała Iga Chojnacka, która jest zawodniczką Legionovii Legionowo.

Specjalnie na tą okazję główny partner Polskiej Siatkówki POLKOMTEL SA przygotował kilkadziesiąt piłek siatkarskich dla kibiców którzy przybyli na lotnisko. Trener Andrea Anastasi oraz zawodnicy składali swoje autografy. Po powitaniu zawodnicy udali się na konferencję prasową, która odbyła się w hotelu Courtyard Marriot.

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej