KS, 1 czerwca 2012

Reprezentacja Polski pokonała Kanadę 3:0 w pierwszym meczu turnieju Ligi Światowej w Katowicach. – Nasz blok punktował bezlitośnie – powiedział po meczu kapitan naszej kadry Marcin Możdżonek.

Frederic Winters (kapitan reprezentacji Kanady): - Bardzo trudno jest mówić o naszych odczuciach po tym meczu. Bardzo ciężko nam się grało. Mieliśmy szansę w pierwszym secie, ale jej nie wykorzystaliśmy. Gratuluję polskiej drużynie, która była dzisiaj od nas lepsza w każdym elemencie. My musimy teraz skupić się na jutrzejszym meczu z Brazylią.

Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski): - Jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatu. Zdobyliśmy trzy bardzo ważne punkty. Mecz udowodnił, że system jaki wprowadził trener Anastasi jest skuteczny. Chcemy wygrywać jak najwięcej i zdobywać jak najwięcej punktów. Dzisiaj Kanada nie miała najlepszego przyjęcie i nasz blok punktował bezlitośnie.

Glenn Hoag (trener reprezentacji Kanady): - Nie ma wątpliwości, że Polacy byli od nas lepsi w każdym elemencie, co dobrze pokazują statystyki. Nam szczególnie nie szło dziś przyjęcie. Nie wykorzystaliśmy szansy w pierwszym secie, a potem nie było już litości. Jestem zadowolony z gry naszego atakującego. Jednak żeby rywalizować z taką drużyną jak Polska musimy poprawić jeszcze naszą grę w każdym elemencie.

Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): - Wydaje mi się, że nie było tak źle jak mówi trener Hoag. My dzisiaj bardzo dobrze zagraliśmy blokiem i to w dużej mierze przyczyniło się do naszego zwycięstwa. Nasz system zaczyna funkcjonować i mam nadzieję, że tak będzie dalej.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej