Katarzyna Porębska, 17 stycznia 2013

- Będzie mniej latania, a więcej czasu na pracę z młodymi zawodnikami - tak o tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej w fazie grupowej mówi statystyk reprezentacji Polski i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Oskar Kaczmarczyk.

W 2013 roku mecze fazy interkontynentalnej będą rozgrywane w innej formule. Osiemnaście drużyn zostało podzielonych na trzy grupy. Polska zmierzy się z Argentyną, Brazylią, Bułgarią, Francją i USA. U siebie spotka się z zespołami z Ameryki Południowej i Północnej. Na wyjazdach zagra tylko z drużynami z Europy.

- Patrząc z perspektywy całego sezonu reprezentacyjnego będzie on wyjątkowy, ponieważ dziewięćdziesiąt procent czasu spędzimy w Polsce – mówi Oskar Kaczmarczyk, statystyk reprezentacji Polski i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. – Będzie czas na pracę z młodszymi zawodnikami. Sam jestem ciekaw jak to wszystko ułoży.  Trzeba jednak pamiętać, że jesteśmy rok po igrzyskach olimpijskich i drużyny zmieniają swoje składy. Podejrzewam, że Stany Zjednoczone będą prezentować niższy poziom, niż w roku ubiegłym, ponieważ wchodzą w nowy czteroletni cykl.

- W tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej reprezentacja Polski zdecydowanie mniej czasu spędzi w podróży.
- Podróże w tej dyscyplinie sportu zabijają. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że po tygodniu podróży po Europie jestem naprawdę zmęczony, a chłopaki muszą jeszcze do tego grać. Na pewno cieszy fakt, że latania będzie mniej.

- Rozegrane zostały pierwsze mecze I rundy play-off Ligi Mistrzów. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała belgijski zespół Noliko Maaseik 3:0. Od razu po losowaniu pojawiły się głosy, że macie najłatwiejszego przeciwnika z polskich drużyn.
- Oczywiście lepiej trafić na Noliko Maaseik, niż Zenit Kazań. To proste i nie będziemy tego ukrywać. Przeciwnik wcale nie okazał się taki słaby jak sądzili niektórzy. Oni nie mają w swojej drużynie znanych nazwisk, ale przy dobry przyjęciu są groźni. Asseco Resovia Rzeszów ma ciężkiego rywala w pierwszej rundzie. My  z kolei, jeżeli wyeliminujemy Noliko, to trafiamy najprawdopodobniej na PGE Skrę Bełchatów. Musimy być skoncentrowani, bo przecież Noliko Maaseik wygrało swoją grupę i u siebie jest naprawdę groźne.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej