Antonin Rouzier: Ben Toniutti był MVP tego spotkania

Po kapitalnym spotkaniu reprezentacja Francji wygrała z Polakami półfinał turnieju w Berlinie. – Zasłużyliśmy na tę wygraną, chociaż Polacy grali bardzo dobrze przeciwko nam – powiedział po meczu francuski atakujący, Antonin Rouzier.

Po kapitalnym spotkaniu reprezentacja Francji wygrała z Polakami półfinał turnieju w Berlinie. – Zasłużyliśmy na tę wygraną, chociaż Polacy grali bardzo dobrze przeciwko nam – powiedział po meczu francuski atakujący, Antonin Rouzier.

Po dwóch wyrównanych setach wyraźnie odskoczyliście od rywala w trzeciej partii. Czy reprezentacja Polski wydawała się odrobinę złamana po dwóch setach przegranych w końcówkach?

To był bardzo trudny mecz zarówno dla nas, jak i dla Polaków. Zagraliśmy dwie wyrównanie partie i naprawdę bardzo drobne detale zadecydowały o tym, że to nam udało się wygrać. Kiedy grasz siatkówkę na tak wysokim poziomie musisz starać się o perfekcję w każdym zagraniu, bo od tego zależy to czy wygrasz czy przegrasz. Po drugim secie faktycznie obraz gry się zmienił i zaczęliśmy znacznie przeważać. Zasłużyliśmy na tę wygraną, chociaż Polacy grali bardzo dobrze przeciwko nam.

Benjamin Toniutti zagrał dziś niesamowite spotkanie, polscy blokujący gubili się przez posyłane przez niego piłki. Czy czuje pan, że dysponujecie najlepszym rozgrywającym na turnieju?

Zdecydowanie tak! Kiedy widzisz Bena grającego tak jak w tym meczu, to ręce same składają się do oklasków. Uważam, że to właśnie on był MVP dzisiejszego spotkania, świetnie gubił blok, grał bardzo charyzmatycznie, a piłki od niego były bardzo dokładne. Gra z takim rozgrywającym to sama przyjemność. Mam nadzieję, że wszyscy zagramy równie dobrze w finałowym meczu z Rosją. To będzie ciężki mecz, tak samo jak ten półfinałowy, ale stawka tego turnieju jest bardzo wysoka, chodzi przecież awans do najważniejszej imprezy sportowej w przeciągu najbliższych czterech lat.

Jak ocenia pan szanse swojego zespołu w meczu z Rosją? Już raz wygraliście z nimi na tym turnieju, mają pewne kłopoty kadrowe, jednak są niesamowicie doświadczonym zespołem.

To prawda, pokonaliśmy Rosjan w fazie grupowej, jednak ten zespół zawsze jest niebezpieczny. Ciężko gra się przeciwko zawodnikom tak doświadczonym jak Tietiuchin czy Mikhaylov… Rozegrali wiele meczów na światowym poziomem i wręcz intuicyjnie wykonują zagrania nawet w najbardziej stresujących momentach meczu. Musimy się zresetować przed tym spotkaniem, zapomnieć o wyniku poprzedniej naszej konfrontacji ze Sborną i zagrać na 100% swoich możliwości.