Eugeniusz Andrejuk, 21 lutego 2011

Andrea Anastasi jest już w Warszawie. W niedzielę mimo później pory na Okęciu czekała na trenera męskiej reprezentacji Polski spora grupa dziennikarzy.

W niedzielę późnym wieczorem przyleciał do Warszawy włoski szkoleniowiec Andrea Anastasi, którego na początku lutego 2011 roku Zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej wybrał na stanowisko trenera reprezentacji kraju siatkarzy. Na lotnisku Okęcie udzielił pierwszych wywiadów. Na trenera biało-czerwonych mimo, że było blisko północy czekała spora grupa dziennikarzy prasy, radia i telewizji.

- Jestem bardzo dumny, że będę mógł trenować reprezentację Polski, która jest jedną z najlepszych w świecie. Wiem, że czekają mnie ciężkie dwa lata. W tym okresie będą bardzo ważne imprezy - Liga Światowa z finałowym turniejem w Polsce, mistrzostwa Europy i kwalifikacje olimpijskie - powiedział Andrzea Anastasi na lotnisku.

Trener Anastasi dodał, że zdaje sobie doskonale sprawę jak napięty jest kalendarz rozgrywek. - Wiem, że sezon ligowy zapowiada się długi. Będę chciał, żeby każdy z kadrowiczów skorzystał z krótkiego wypoczynku, żeby w tym czasie zrelaksował psychicznie oraz fizycznie. Będę rozmawiał z każdym kandydatem na temat gry w kadrze - powiedział.

W czasie trzydniowego pobytu Andrea Anastasi spotka się z kierownictwem PZPS. W środę weźmie udział w konferencji prasowej w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Tego dnia ma w planie podpisanie kontraktu. Po spotkaniu z dziennikarzami Andrea Anastasi uda się do Rzeszowa. Półfinałowe spotkanie Pucharu CEV Asseco Resovii z Sisleyem Treviso będzie pierwszym, jaki obejrzy po przyjeździe do Polski nowy szkoleniowiec kadry. W roli trenera najprawdopodobniej zadebiutuje 20 maja w Miliczu, gdzie polscy siatkarze rozegrają pierwszy z dwóch meczów z Rosją. Drugi odbędzie się dzień później.

50-letni obecnie Andrea Anastasi usiadł na ławce trenerskiej jako 34-latek, w Serie A2. Błyskawicznie trafił do najwyższej klasy rozgrywek, a po sześciu latach trenerskich zmagań jego talent został dostrzeżony i wyróżniony nominacją na trenera kadry narodowej. Ofiarowany mu kredyt zaufania spłacił bardzo szybko - w pierwszym roku kariery z narodową reprezentacją Włoch wygrał Ligę Światową i mistrzostwo Europy (1999). Ale gdy z mistrzostw świata 2002 w Argentynie przyjechał z niczym, stracił posadę.

W 2005 roku znów stanął na czele reprezentacji narodowej, tyle że hiszpańskiej i po dwóch latach żmudnej pracy zadziwił siatkarski świat - gdy w dramatycznych okolicznościach, na przekór wszelkim prawidłom oraz....sędziującym finał w Moskwie arbitrom  poprowadził swoich podopiecznych na europejski szczyt. 24. wtedy drużyna w światowym rankingu, pokonała  trzecią (Rosję), murowanego faworyta czempionatu.

- To bardzo dobry szkoleniowiec. Pracowałem z nim wiele lat i zawsze  dobrze się rozumieliśmy, odpowiadał mi jego styl pracy.  W kwestiach typowo szkoleniowych na pewno trzeba zwrócić uwagę na jego warsztat techniczny, który oceniam bardzo wysoko - bronił Anastasiego reprezentant Włoch, obecnie siatkarz PlusLigi Matej Cernic.

Przebieg kariery trenerskiej:
--------------------------------------------------
1994-95  Pallavolo Brescia
1995-99 Montichiari
1999-02 reprezentacja Włoch
2003-05 Piemonte Volley
2005-07 reprezentacja Hiszpanii
2007-10 reprezentacja Włoch

Przebieg kariery zawodniczej
--------------------------------------------------
1977-1980 Pallavolo Parma
1980-1983 Modena
1983-1987 Falconara
1987-1991 Sisley Treviso
1991-1992 Schio Sport
1992-1993  Gioia del Colle

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej