KS, 29 listopada 2011

Podopieczni trenera Anastasiego pokonali w trzech setach Egipcjan. Z Fukuoki wywożą komplet dziewięciu punktów i jutro przenoszą się do Tokio, gdzie od piątku zmierzą się kolejno z Włochami, Brazylią i Rosją.

Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): -Byliśmy skoncentrowani w trudnych momentach i zakończyliśmy spotkanie z trzema punktami. Teraz jedziemy do Tokio, musimy grać tam jak najlepiej.

Sherif El-Shemerly (trener reprezentacji Egiptu): - Andrea Anastasi zmienił Polski zespół. Powrócili na najwyższy poziom. Może kierować zawodników do celu i uczyć ich wzajemnego szacunku. Nasi gracze są niedoświadczeni. Tylko sześciu z czternastu ma doświadczenie w mistrzostwach świata czy w Pucharze Świata. Próbuję dodać im pewności. Myślę, że będziemy grać lepiej w kolejnych trzech meczach.

Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski): - Kolejny dzień wyczerpującego turnieju. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że wygraliśmy i zdobyliśmy kolejne trzy punkty, to jest ważne.

Ashraf Abouelhassan (kapitan reprezentacji Egiptu): -To był dobry mecz. Różnice przyszły pod koniec setów. Mamy nadzieję, że będziemy lepiej grać w Tokio.

Zbigniew Bartman (atakujący reprezentacji Polski): -To był trudny mecz. Na początku byliśmy zmęczeni i nie mieliśmy siły na wykonywanie ataków. Nie mieliśmy dużo czasu, aby się zregenerować. Tutaj w Fukuoce zdobyliśmy dziewięć punktów i teraz czekamy z niecierpliwością na Tokio. Mamy wielu graczy, którzy w kluczowych momentach mogą coś zmienić.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej