Tekst i foto Agnieszka Derlatka w Rzymie, 24 czerwca 2016

- Polecimy do Rio, żeby zwyciężyć i przywieźć mistrzostwo olimpijskie - mówi kapitan reprezentacji USA, David Lee, który z drużyną amerykańską zwyciężył w igrzyskach w Pekinie.

David Lee jest jednym z siatkarskich weteranów. W igrzyskach olimpijskich w Pekinie zdobył z reprezentacją USA złoty medal. Trener John Speraw powołał tego zawodnika do drużyny narodowej na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.

Na razie David Lee gra z zespołem w Lidze Światowej i dziś zdobywcy Pucharu Świata 2015 pokonali na turnieju w Rzymie Belgię 3:2 (17:25, 25:20, 25:21, 21:25, 15:10). Gra obu zespołów mocno falowała. Zawodnicy popełnili wiele błędów własnych. Ale też dostarczyli sporo widowiskowych akcji. Ostatecznie szalę zwycięstwa przechylili na swoją stronę Amerykanie.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa, choć to nie była typowa wygrana w naszym stylu – powiedział po spotkaniu David Lee, który jest również kapitanem zespołu USA. - Próbowaliśmy nowych zagrań, testowaliśmy ustawienia taktyczne z różnymi zawodnikami, próbując ustalić najlepszą strategię działania naszego zespołu. Przyznaję, że nie zagraliśmy dzisiaj dobrego spotkania, w niektórych momentach szło nam opornie, ale to kwestia czasu i mamy nadzieję, że w niedzielę przeciwko Włochom zagramy dużo lepiej.

Kapitan drużyny rozegrał dobre spotkanie notując m.in. cztery punktowe bloki na przeciwnikach. - Osobiście czuję się wspaniale przed igrzyskami – mówił o swojej dyspozycji. - Uważam, że jestem do nich w pełni przygotowany, chociaż oczywiście brakuje mi odrobinę zgrania z resztą zespołu. Jestem jednak pewien, że do czasu igrzysk dopracujemy wszystko w najmniejszych szczegółach.

Zawodnik przyznał, że tegoroczną Ligę Światową jego zespół traktuje jako bardzo cenne sparingi przed najważniejszą imprezą tego sezonu. Z wyjazdem do Rio drużyna ze Stanów Zjednoczonych wiąże ogromne nadzieje. David Lee nosi już na szyi medal mistrza igrzysk z Pekinu, jego apetyt na kolejne zwycięstwo wcale nie zmalał.

- Nie mam żadnych wątpliwości. Polecimy do Rio, żeby zwyciężyć i przywieźć mistrzostwo olimpijskie. Zrobię wszystko, aby tak się stało – powiedział.

W reprezentacji USA na igrzyska w Rio jest też inny mistrz z Pekinu – William Priddy. Będą to już jego czwarte igrzyska. W Rio zagrają m.in. znani z  boisk PlusLigi - Murphy Troy i Thomas Jaeschke czy David Smith, nowy zawodnik Cerradu Czarnych Radom.

Amerykanie awans na igrzyska wywalczyli w Tokio, zdobywając Puchar Świata 2015. Teraz będą chcieli podtrzymać świetną passę i znów - po raz piąty w historii - wywalczyć olimpijski krążek. Do tej pory trzy razy zdobywali złoty (1984, 1988, 2008) i raz brązowy medal (1992).

Skład reprezentacji USA na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro: rozgrywający: Kawika Shoji, Micah Christenson; atakujący: Matthew Anderson, Murphy Troy; środkowi: David Lee, Maxwell Holt, David Smith przyjmujący: Aaron Russell, Taylor Sander, William Priddy, Thomas Jaeschke;  libero: Erik Shoji

W meczu z Belgią zespół USA zagrał w składzie: Christenson, Anderson, Lee, Smith, Sander, Russel, Erik Shoji (L) – Priddy.

W drugim meczu turnieju Ligi Światowej w Rzymie Australia przegrała z Włochami 0:3 (15:25, 27:29, 15:25)

 

 

 

 







www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej